Hanna Lis nie do poznania! Tak zmieniła się jej twarz!
Hanna Lis, gdy zaczynała swoją karierę w telewizji, była piękną, młodą dziennikarką. Wielu nie mogło oderwać od niej oczu, również Tomasz Lis, który zakochał się w niej bez pamięci, mimo tego, że była przyjaciółką jego ówczesnej żony, Kingi Rusin. Przez lata jednak gwiazda bardzo się zmieniła. Jak dziś wygląda twarz Hanny Lis?

Hanna Lis zachwycała urodą
Zobacz również:
- Zwróć uwagę, czy twój partner nie stosuje tej techniki. Nowa manipulacja
- Krystyna Kozłowska: siadam na motor i po prostu nic wokół nie istnieje
- Racuszki na zsiadłym mleku z najlepszego przepisu. Uwielbiam na śniadanie lub kolację
- Jennie Garth zachwyca młodym wyglądem w Nowym Jorku. 52 lata i taka forma
Hanna Lis w maju skończyła 51 lat. Swoją przygodę z telewizją zaczęła w 1993 roku, gdy jako 23-latka została przyjęta do TVP1. Prowadziła tam różne programy, w tym "Teleexpress".
Przez lata gościła na ekranach różnych stacji i widzowie obserwowali piękną dziennikarkę i jej karierę. Również media interesowały się jej życiem prywatnym. Zwłaszcza, gdy wybuchł skandal z Tomaszem Lisem. To właśnie dla niej Tomasz Lis porzucił swoją żonę, Kingę Rusin i zaczął nowe życie u boku Hanny. Pikanterii dodawał fakt, że panie przyjaźniły się, a Hanna była świadkową na ślubie Tomasza i Kingi. W 2007 roku Hanna została żoną Tomasza, ale niestety ich szczęście trwało do 2018 roku. Wówczas media poinformowały o rozpadzie małżeństwa tych dwojga.
Hanna Lis o operacjach plastycznych
Przez te wszystkie lata dziennikarka bardzo się zmieniła, również jeżeli chodzi o wygląd zewnętrzny. Wielu zarzuca jej, że polubiła się z medycyną estetyczną i wygląd oraz kształt policzków, może świadczyć o tym, że korzysta z różnych zabiegów. Ona jednak zaprzeczyła temu w 2018 roku, pisząc w mediach społecznościowych, że to zasługa pielęgnacji.
"No filter, no make up (dobra, poza tuszem do rzęs), no botox. Odkąd pamiętam, zawsze, nawet jako dziecko, miałam zmarszczki mimiczne. Taka wątpliwa 'uroda'. Z rozwojem PESEL-u doszły kolejne zmarszczki, a i cienie pod oczami się, cholera wie po co, przyplątały. Oczy są ponoć zwierciadłem duszy, wiec dbajmy o nie, dbajmy o pielęgnację skóry wokół tych naszych 'zwierciadeł'. Słowo klucz: PIELĘGNACJA" - napisała pod jednym ze swoich zdjęć Hanna Lis.
Potem wielokrotnie Hanna podejmowała temat operacji plastycznych i odpierała zarzuty internatów, jakoby sama miała je stosować. Pokazywała zdjęcia z dzieciństwa, które miały potwierdzić, że jej twarz niewiele się zmieniła. Fani jednak dalej uważają, że pielęgnacja to nie jedyny klucz do młodzieńczego wyglądu Hanny. Ona uparcie walczy z tymi opiniami i cieszy się z tego, jak wygląda w wieku 51 lat.