Harry nie tak wyobrażał sobie dzień urodzin

W tym roku nie będzie hucznego przyjęcia. Książę Harry obchodzi swoje 36-te urodziny z dala od najbliższych, którzy nie zapomnieli o nim w tym dniu.

W Kalifornii para zakupiła niedawno dom. Jednak wnuk Elżbiety II nie jest przekonany, czy to jego wymarzone miejsce do życia
W Kalifornii para zakupiła niedawno dom. Jednak wnuk Elżbiety II nie jest przekonany, czy to jego wymarzone miejsce do życiaGetty Images

Organizacją tego wyjątkowego dnia za oceanem zajęła się Meghan. I tu wnuk Elżbiety II może być bardzo zaskoczony? Życie w Kalifornii nie służy byłemu księciu, dlatego okazje do spotkania się z przyjaciółmi są dla niego miłą zapowiedzią relaksu i oderwania się od codzienności.

Jednak tym razem "wyjście na miasto" nie będzie możliwe. Urodzinowe przyjęcie  w domowym zaciszu to propozycja zaradnej małżonki. Poza tym Meghan wprowadziła jeszcze jeden zakaz... Zakaz spożywania alkoholu. Urodziny bez toastu?

Tymczasem królewska rodzina nie zapomniała o urodzinach księcia Harryego. Na Instagramie pojawiło się wymowne zdjęcie tzw. "zgranej trójki", które przypomina czasy zażyłości i dobrej zabawy, kiedy młodszy syn księcia Karola był jeszcze kawalerem. Czyżby w ten sposób chciano ponownie utrzeć nosa Amerykance?

Jako młodszy syn był często porównywany do Lady Di, chodziło o charakter. Nic dziwnego, że kiedy Harry osiągnął pełnoletniość, obiecał publicznie "kontynuować to, czego nie skończyła". Dlatego trudno się dziwić, że mąż Meghan nie czuje się spełniony i wciąż szuka ścieżki, która w pełni pozwoliłaby realizować mu plan sprzed lat. 

Brytyjski "Daily Mail" powołuje się, na wypowiedz królewskiej ekspertki Katie Nicholl, która powiedziała, że Harry w dniu urodzin zastanawia się nad życiem i dziedzictwem swojej matki bardziej niż kiedykolwiek. 

Wiedziała, że nie może utożsamiać się z poddanymi, ale robiła wszystko, aby widzieli w niej dziewczynę z sąsiedztwa.
Wynajmowała mieszkanie z koleżankami i codziennie rano stawiała się jako asystentka nauczyciela w przedszkolu Young England. Wiedzę, którą tam zdobyła wykorzystywała w życiu rodzinnym. Jej zdjęcia z dziećmi do dziś potrafią rozczulić niejednego twardziela.
Z nauką nie radziła sobie najlepiej. Jednak  ponad wszystko kochała dzieci i to nie tylko swoje. Ta chęć spędzania z nimi czasu zrodziła się znacznie wcześniej.
Jej aura od samego początku wyróżniała ją na tle rodziny królewskiej.
+2

Zobacz także:

Budzisz się z bólem głowy? Pomoże... dentystaInteria.tv

***Pomagamy***

Hania ma 17 miesięcy i SMA1 - rdzeniowy zanik mięśni. Innowacyjna terapia genowa kosztuje ponad 9 milionów złotych. Środki potrzebne są jak najszybciej, bo warunkiem przystąpienia do leczenia jest rozpoczęcie go przed ukończeniem drugiego roku życia. Niestety, w prowadzonej od sześciu miesięcy zbiórce, nadal brakuje ponad czterech milionów złotych.

JEŚLI MOŻESZ, WESPRZYJ ZBIÓRKĘ: www.siepomaga.pl/haneczka

Styl.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas