Jennifer Aniston miała trudne relacje z matką

Dzieciństwo Jennifer Aniston nie należało do najłatwiejszych. Okazuje się, że relacje pięknej aktorki i jej matki były skomplikowane. Gwiazda "Przyjaciół" wyznała, co wtedy czuła.

Jennifer Aniston podczas tegorocznych "Złotych Globów"
Jennifer Aniston podczas tegorocznych "Złotych Globów" InvisionEast News

Jennifer Aniston nie raz wspominała, że miała toksyczną relację z matką. Kobiety nie miały kontaktu przez lata. Gwiazda wyznała kiedyś, że "Była dziewczynką, która chciała być kochana", ale najwyraźniej tego uczucia w jej życiu trochę zabrakło. 

Aktorka nie zawsze była szczęśliwa. Jej matka, Nancy Dow przywiązywała uwagę do prezencji. Jej nazwisko było znane osobom zajmującym się modelingiem. 

Życie w znanej rodzinie to nie tylko same plusy. Jennifer Aniston dorastała wśród gwiazd. Jej ojciec również był znany. Aktor pojawiał się w operach mydlanych. 

Córka gwiazdora przyznała, że miała trudne relacje z matką. Nancy była w młodości prawdziwą pięknością i jako modelka chciała, by jej dziecko poszło w tą samą ścieżką kariery. 

Przez jej oczekiwania, Jennifer Aniston wpadła w kompleksy, a przecież to bardzo atrakcyjna kobieta. Matka miała często ją krytykować, co wpłynęło na poczucie wartości znanej dziś aktorki. 

W rozmowie z "Sunday Telegraph" gwiazda przyznała, że: " była tylko małą dziewczynką, która chciała być kochana i zauważana przez mamę". Ta jednak oczekiwała od niej, że w przyszłości zostanie modelką.

 Pewnie to dlatego ich relacje nie należały do najlepszych. Przez wiele lat nie miały kontaktu, chociaż aktorka podjęła próbę odnowienia relacji. Niestety, Nancy Dow zmarła w 2016 roku. 

Wiedzieliście, że relacje Jennifer Aniston i jej matki były tak skomplikowane? 

Zobacz także:

FHouse: Nowe miejsce na rozrywkowej mapie WarszawyStyl.pl
Styl.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas