Katarzyna Glinka wyciska siódme poty
Na czerwonym dywanie nie pokazuje się często, ale kiedy pojawia się w basku fleszy potrafi zachwycić nie tylko fotoreporterów.
Ma swój styl. Ceni klasykę i elegancję. Są bezpieczne i ponadczasowe, jest jedno ale... Te stylizacje wymagają nienagannej figury. Okazuje się, że pani Katarzyna na to, jak wygląda, ciężko pracuje. Ba, śmiało można powiedzieć, że wylewa siódme poty. Wystarczy obejrzeć nagrania, które zamieszcza w mediach społecznościowych.
Aktywny tryb życia sprawia, że aktorka znakomicie wygląda na scenie i przed kamerą. Ostatnio panią Katarzynę można spotkać także na wybiegu. Czyżby zawód modelki też brała pod uwagę? Jedno jest pewne aktorka nie odpuszcza, a swoich fanów także zachęca do aktywnego wypoczynku. Skorzystacie?
Zobacz także: