Królowa Letizia pokazała szyk i klasę. Wszystko dzięki tym sukienkom
Oprac.: Karolina Iwaniuk
Królowa Letizia kolejny raz udowodniła, że jest koronowaną głową nie tylko Hiszpanii, ale też śmiało można nazwać ją królową mody. Żona króla Filipa VI Burbona zaprezentowała się ostatnio w dwóch sukienkach wręcz idealnych na wiosnę. Jedna to propozycja na cieplejsze dni, a druga jest doskonałą opcją na chwilowy powrót chłodniejszych, lecz wciąż wiosennych dni.
Do twarzy jej w różu. Królowa Letizia zachwyca świeżością i młodzieńczym blaskiem
Królowa Letizia od lat uchodzi za jedną z najlepiej ubranych koronowanych głów świata. Wraz z królową Ranią i księżną Kate tworzy ścisłą trójkę modowych ekspertek w świecie monarchii.
Tym razem jednak królowa zaprezentowała się w niezwykle klasycznych odsłonach, wybierając wiosenne sukienki. Pierwsza z nich to propozycja wiosennego powiewu lekkiej świeżości.
W rozkloszowanej sukni, z długimi rękawami, w odcieniu pudrowego różu królowa pojawiła się na oficjalnym lunchu z okazji wręczenia nagrody "Miguel De Cervantes 2023" w Pałacu Królewskim.
Letizia wybierając ten odcień różu dodała sobie świeżości i dziewczęcości, co z kolei odjęło jej lat. Prosta, sięgająca poniżej linii kolan suknia z lekko podniesionymi ramionami, to idealna propozycja na cieplejsze wiosenne dni i na uroczyste wydarzenia, jak śluby, wesela, czy komunie.
Letizia połączyła sukienkę z niezwykle prostymi butami na niewielkim obcasie w odcieniu ciepłego beżu. Hiszpańska królowa postawiła także na przyciemnione oko i proste, rozpuszczone włosy, które otulały jej twarz.
Tweedowa sukienka na cieplejsze dni. Szarość wciąż w modzie
Choć wiosna kojarzy się z pastelowymi kolorami, jak chociażby pudrowy róż, na który zdecydowała się w przypadku pierwszej sukienki królowa Letizia, to szarości wciąż nie wychodzą z mody.
Dzień wcześniej, gdy Letizia pojawiła się w różowej kreacji, Król Filip VI i królowa Letizia wzięli udział w ceremonii wręczenia nagrody literackiej "Miguel De Cervantes" 2023 dla Luisa Mateo Díeza na Uniwersytecie Alcalá de Henares. Wtedy to królowa zaprezentowała się w kreacji, która okazuje się być świetną opcją na chłodniejsze dni w kwietniu, czy na początku maja.
Wiosna ma to do siebie, że lubi być kapryśna, a tweedowy materiał sukienki, którą wybrała Letizia, jest propozycją właśnie na takie wiosenne dni.
Podobnie jak różowa sukienka, ta szara wykonana z ciepłej tkaniny została uszyta w niezwykle prosty sposób - brak dekoltu, długie, dopasowane rękawy, odcięcie w talii i rozkloszowany dół.
W takich fasonach królowa Letizia czuje się najlepiej i to one podkreślają jej urodę najlepiej. W szarościach również królowej do twarzy, a dodatkowe podkreślenie akcentów przy rękawach i w pasie za pomocą delikatnego materiału w formie frędzli podkreśliło figurę monarchini.
Jako dodatki królowa wybrała niewielką, czarną torebkę i szpilki na niskim obcasie w tym samym kolorze. Przy twarzy królowej pojawił się mocniejszy akcent - kolczyki ze sporą perłą.