Miłość w kuchni
Chcesz poprawić relacje w związku lub dodać mu pikanterii? Gotuj ze swoim partnerem. To łączy!
Przez żołądek do serca. Tak mówi stare przysłowie. Ale czy to rzeczywiście prawda? Czy relacje damsko- -męskie można wzmocnić lub nawet zbudować w kuchni?
Jedzenie kojarzy nam się z miłymi wydarzeniami.
Na randki chodzimy do restauracji, najważniejsze momenty naszego życia: wesela, chrzciny czy święta spędzamy przy stole, suto zastawionym potrawami. Jest coś magicznego, wzbudzającego czułość i miłość w przygotowywaniu posiłku dla kogoś nam drogiego, a później obserwowanie z zadowoleniem, że temu komuś to smakuje!
Wspólne gotowanie może zbliżyć, ale także poróżnić.
To zależy, na ile jesteśmy otwarci na zaangażowanie innych osób w pomoc w kuchni. Warto ustalić zasady, kto kroi marchewkę, a kto soli zupę. Wtedy, nawet jeśli początkowo wolałaś gotować sama, może się okazać, że czas spędzony przy tej czynności to tak naprawdę przyjemność. Jest okazja do rozmowy, opowiedzenia sobie o minionym dniu. A podział obowiązków przychodzi spontanicznie i naturalnie. Taki posiłek, przygotowany wspólnymi siłami, na pewno będzie smakował dużo lepiej.
Chociaż raz dziennie siądź przy stole z najbliższymi.
Nie ma znaczenia, który z posiłków będziecie celebrować. Warto jednak ustalić wspólne rytuały, na które będziecie czekać z niecierpliwością. Te chwile mają w sobie wyjątkową moc. Sprawiają przyjemność zarówno tobie jak i twojej rodzinie. Czas, który spędzicie razem scali i umocni wasze relacje.