Reklama

Natasha Crown chce mieć największe pośladki na świecie

Mieszkająca w Göteborgu w południowej Szwecji Natasha Crown chce mieć największe pośladki na świecie.

Mieszkająca w Göteborgu w południowej Szwecji Natasha Crown chce mieć największe pośladki na świecie.


Natasha regularnie na swoim koncie instagramowych publikuje zdjęcia swojej sylwetki. 24-latka przyznaje, że ma ogromne trudności ze znalezieniem odpowiedniego ubrania.

Jej dieta podobno składa się z pizzy, lodów i do 15 słoików Nutelli miesięcznie. - Około 80 proc. moich znajomych mnie wspiera, pozostali twierdzą, że moja dieta może mnie zabić - przyznaje Natasha.

- Trudno jest utrzymać takie ciało. Trzeba dużo jeść - około 6 tys. kalorii dziennie. I ważne jest, by połączyć je z ćwiczeniami - mówi Natasha. A co wy o tym sądzicie?

Reklama


Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy