Nikiszowiec - sto lat zachwytów
Katowicki Nikiszowiec to rzadki przykład udanego mariażu starego z młodym. Jego historyczna zabudowa uważana jest za architektoniczną perełkę. Nowa, właśnie została nominowana do nagrody Miesa van der Rohe, zwanej architektonicznym Oscarem.

Nikiszowiec - sto lat zachwytów




+6