Obok stylizacji Rihanny trudno przejść obojętnie. Gwiazda znów zaskoczyła

Rihanna nie bez powodu od wielu lat jest określana mianem ikony stylu. Piosenkarka, właścicielka marki kosmetycznej i odzieżowej kocha modowe eksperymenty. Ekstrawagancja? Proszę bardzo. Odważne połączenia, wzory i fasony, na pierwszy rzut oka niepasujące do siebie elementy garderoby to wręcz kwintesencja stylu pochodzącej z Barbadosu wokalistki.

Rihanna niejednokrotnie zrobiła furorę na MET Gali, wylansowała też nowe trendy w modzie ciążowej. Wybierała wówczas outfity podkreślające to, jak zmieniało się jej ciało. Topy eksponujące brzuch czy prześwitujące sukienki to tylko niektóre z nich.

Zobacz też: Dua Lipa podbija Paryski Tydzień Mody z kokardą we włosach

Jeśli chodzi o oryginalne stylizacje, Rihanna nie spoczęła na laurach. Wykonawczyni hitów takich jak "Umbrella", "We found love" czy "Only girl in the world" za każdym razem skupia na sobie wzrok wszystkich. Ostatnio została przyłapana przez fotoreporterów w Los Angeles, gdzie zadała szyku w oryginalnej stylizacji.

Zobacz też: Elsa Hosk w modnym płaszczu na zimę. Stylowo

Rihanna zaprezentowała się w czarnym, skórzanym trenczu. To właśnie on zdetronizuje tej wiosny klasyczny płaszcz. Chociaż w nadchodzącym sezonie królował będzie model w brązowym kolorze, Rihanna udowadnia, że ponadczasowa czerń również będzie świetną bohaterką wiosennych outfitów. Gwiazda postawiła na model w wersji maxi z paskiem i kieszeniami.

Uwagę zwraca również pozostała część stylizacji. Rihanna zestawiła trencz z denimowym zestawem, składającym się z dżinsowej koszuli zapinanej pod samą szyję i luźnych dżinsów z szerokimi nogawkami. Całość zwieńczyła wzorzystymi botkami. Uzupełnieniem całego looku były kolczyki i choker składający się z kilku złotych naszyjników. Do tego należy również dodać okulary w czarnej, kwadratowej oprawie.

W przypadku Rihanny w centrum uwagi od dłuższego czasu znajdują się jej modowe i biznesowe poczynania. Fani i fanki nadal jednak z niecierpliwością czekają na nową muzykę. Piosenkarka wydała osiem albumów, zdobyła ważne nagrody, wylansowała wiele hitów. Jej dyskografię zamyka album "Anti" wydany pod koniec stycznia 2016 roku.

Od tego czasu jej muzyczna kariera ustąpiła pola innym projektom, np. rozwojowi marki kosmetycznej i odzieżowej. W międzyczasie Rihanna nagrała utwór "Lift me up" do filmu "Black Panther: Wakanda Forever" i na tym koniec.

Z okazji dziewiątych urodzin płyty "Anti" barbadoska piosenkarka opublikowała na Instagramie filmik podsumowujący tamtą muzyczną erę.

"Nadal czekamy na nowy album", "Nie wydasz żądnej płyty? Może chociaż jeden singiel" - pisali fani.

Czy ich cierpliwość zostanie wynagrodzona? To wie wyłącznie sama Rihanna.

Zobacz też: Księżna Kate zaskoczyła wizytą. Wyglądała na niezwykle szczęśliwą