Paulina Młynarska przeżywa trudne chwile

Przez ostatnie lata udowadniała, że nigdy nie jest za późno na zmiany! Do tej pory to ona zarażała kobiety optymizmem. Teraz Paulina Młynarska sama potrzebuje wsparcia. Dziennikarka i autorka książek umieściła wzruszający wpis w mediach społecznościowych. Wyprzedziła raka, usuwając obie piersi?

Paulina Młynarska jest fanką jogi
Paulina Młynarska jest fanką jogiPawel WrzecionMWMedia

Przed nią nie ma tematów tabu. Paulina Młynarska bez względu na konsekwencje potrafi podejmować decyzje pod prąd. Tak było i tym razem. Dziennikarka wyznała, że istniało wielkie prawdopodobieństwo zachorowania na raka piersi. Dlatego wyprzedziła chorobę i podjęła trudną dla każdej kobiety decyzję podwójnej mastektomii.

O tej radykalnej decyzji poinformowała swoich fanów, choć jak stwierdziła we wpisie, długo wahała się, czy ta informacja powinna ujrzeć światło dzienne. Ostatecznie Paulina Młynarska umieściła intymny wpis. Przeczytajcie, bo to apel do kobiet!

"Wahałam się czy o tym pisać. Jednak pomyślałam, że jeśli choć jedna/ jeden z Was weźmie to sobie do serca, to warto. Za mną podwójna profilaktyczna mastektomia. Nie wchodząc w szczegóły, jakiś czas temu odkryto u mnie zmiany morfologiczne, których obecność świadczy o wysokim ryzyku zachorowania na złośliwego raka piersi w przyszłości. Na tym etapie, miałam jeszcze wybór. Mogłam zdecydować się na ścieżkę "zachowawczą", czyli branie leków przez długie lata i częste badania kontrolne, lub na "ostre cięcie" - leczenie operacyjne z jednoczesną rekonstrukcją plastyczną. Rozważanie tej alternatywy było bardzo trudnym procesem. Nie ma bowiem bezwzględnych wskazań do profilaktycznej mastektomii. Względne wskazania obejmują wykrycie mutacji BRCA1 i/lub BRCA2, obciążenia rodzinne oraz podejrzane zmiany morfologiczne. Decyzja należy do osoby, której problem dotyczy i to ona musi sama rozważyć swoje "za" i "przeciw". Ani leczenie farmakologiczne, ani operacja nie są tu łagodnym działaniem pozbawionym skutków ubocznych. Jednak podkreślam: na tym etapie jest jeszcze wybór! Ja przed nim stanęłam. W 2013 roku, aktorka Angelina Jolie zdecydowała się na taką operację i upubliczniła ten fakt, wywołując ogólnoświatową dyskusję o prawie osoby do podejmowania decyzji dotyczącej jej własnych, zagrożonych złośliwym rakiem, piersi. Nigdy nie zapomnę tych mądrali gulgoczących wtedy o "fanaberiach" gwiazdy- napisała Paulina Młynarska. I dodała.

"Dziś wiemy, że "efekt Angeliny" uratował tysiące kobiet. Na szczęście świat się zmienia. Mastektomia zapobiegawcza jest obecnie, w większości cywilizowanych krajów, normalną i refundowaną procedurą medyczną. W Polsce Od 2019 roku. Przy takim wskazaniu jak moje, decydując się na zabieg operacyjny zredukowałam dla siebie ryzyko zachorowania na złośliwy nowotwór piersi o około 90%. Czuję wdzięczność! Do samej siebie - za to, że się badałam: samobadanie piersi raz w miesiącu, usg, cytologia i mammografia- zgodnie z zalecanym przez mojego lekarza kalendarzem. Do nowoczesnej medycyny, za to że umożliwia nam wykrycie i zbadanie czegoś tak mikroskopijnego, a jeśli trzeba podjęcie na czas skutecznej terapii. Do lekarzy, lekarek, pielęgniarek i całej armii anonimowych ludzi, których praca składa się na nowoczesną diagnostykę - za ich wiedzę, refleks, rzetelność, złote ręce, sokole oczy, czas i talent. ���� Do otaczających mnie bliskich osób za to, że wspierały mnie z wiarą, że sama dobrze zadecyduję i że ta decyzja MUSI BYĆ MOJA. Przed jej podjęciem, moi wspaniali lekarze, tu na Krecie, skierowali mnie na konsultację psychiatryczną. I to był dobry ruch, aby upewnić się, że to nie strach jest moim doradcą przy podejmowaniu tak ważnej decyzji. Panika odbiera rozum. Nie kozaczyłam, że "jestem joginką" i sobie sama świetnie poradzę bez niczyjej pomocy. Przyjęłam jej bardzo, bardzo wiele. I nadal jej potrzebuję, bo rekonwalescencja po takim zabiegu trochę jeszcze potrwa. DZIĘKUJĘ Aluś, Dominiko, przyjaciółki, przyjaciele, sąsiadki, zwierzaki! ����❤️����Wiem, znajdę pod tym postem mnóstwo wzuszających słów wsparcia i na pewno zaraz będę ryczeć. W ogóle dziś dużo popłakuję, bo jeszcze boli, a poza tym schodzi ze mnie stres i jestem rozbita po lekach. No, ale przeprawiłam się! ����Chcę Was o coś poprosić: umówcie się na swoje badania przesiewowe! Mammografia, usg, cytologia, czy cokolwiek innego, co w Waszym wypadku wymaga kontroli. Jeżeli Was to zmotywuje, to napiszcie tu w komciach, że "już". Wiem, że dostaniecie wsparcie!������������Cobyśmy mogły/mogli dalej się tu wykłócać o kształt świata oraz żywcem się doczekać końca patriarchata:)! Wasza kochająca Lola . Adi Shakti!"- napisała na swoim profilu na FB Paulina Młynarska.

Zobacz także:

Poziom Bałtyku będzie rósł coraz szybciej i powodował ekstremalne zjawiska. Przerwanie Półwyspu Helskiego albo zalanie starówki w Gdańsku możliwe co kilka latNewseria Biznes
Styl.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas