Piotr Adamczyk i Karolina Szymczak. Małżeńska sielanka
Miłość z dala od blasku fleszy służy Piotrowi. Kim jest żona aktora i dlaczego małżonkowie postanowili, że nie będą się afiszować ze swoim uczuciem?
Ci, którzy znają Piotra Adamczyka (47) wiedzą, że ostatnimi laty był bardzo ostrożny w miłości. Aktor sparzył się kilkakrotnie, a każdą jego uczuciową porażkę wnikliwie analizowały media. Gdy poznał Karolinę Szymczak (27), nie chciał, by jego nowa uczuciowa relacja była komentowana na plotkarskich portalach.
Wiadomość o ich ślubie przedostała się do opinii publicznej dopiero rok po ceremonii! Dziś, jako para z trzyletnim stażem, Piotr i Karolina pozwalają sobie już na wspólne publiczne wyjścia. Ale o wywiadach i romantycznych sesjach dla magazynów nie ma mowy.
Aktor po przejściach wyciągnął wnioski z przykrych doświadczeń i dziś bardzo chroni prywatność. I to chyba jego recepta na szczęście.
Związek top secret
Zarówno Adamczyk, jak i Karolina Szymczak, mają za sobą rozwód. Decyzji o ślubie nie podjęli więc spontanicznie i bez namysłu. Oboje czuli, że łączące ich uczucie to "to coś". Dziewiętnaście lat różnicy nie stanowi dla nich problemu, bo jak twierdzą znajomi aktora, Karolina jest nad wiek dojrzała.
Pochodzi ze Złotoryi, studiowała dziennikarstwo mody we Wrocławiu. Zanim zaczęła przygodę z aktorstwem (ma na koncie m.in. główne role kobiece w filmach "Diablo. Wyścig o wszystko" i w "Gwiazdach"), pracowała jako modelka. Debiutowała ponad dziesięć lat temu i ma na koncie sporo sukcesów.
Jej twarz zdobiła okładki modowych magazynów, Szymczak wystąpiła też w sesji dla amerykańskiego "Playboya". Teraz skupia się na aktorstwie, w czym znany mąż z pewnością mocno ją wspiera.
Jak wygląda ich życie? Jest pełne miłości, spokoju i podróży, które oboje kochają. "Najważniejsze (...) mieć kogoś, kto wspiera, uczy, daje możliwości rozwoju, przytuli, powie dobre słowo, ale też wkurza i prowokuje do refleksji. Ja tak mam od trzech lat", napisała Karolina w mediach społecznościowych w dniu trzeciej rocznicy ślubu.
Tym razem się uda
Życie uczuciowe Piotra fascynowało media, bo przystojny aktor spotykał się z wieloma pięknymi i bardzo znanymi paniami (m.in. Agnieszką Wagner, Magdą Gessler, Anną Czartoryską i Weroniką Rosati). Ale prawdziwa bomba wybuchła, gdy ożenił się z tajemniczą Kate Rozz. Potem była głośna okładka nowożeńców w jednym z dwutygodników i medialny szum wokół związku.
"Mój świat to dziś Kasia i dzieci", deklarował zakochany aktor. Równo rok później małżonkowie się rozstali. A aktor do dziś nie może sobie darować tamtej wylewności: "Złamałem swoją żelazną zasadę - niewpuszczania mediów do życia prywatnego. Jedną okładką, której konsekwencji nie przewidziałem. Lekcja była bardzo bolesna. Takie się jednak najlepiej zapamiętuje. Nie lubię wracać myślami do tego okresu. Wiele mnie kosztowało i wciąż kosztuje to, że tak często pisze się o moim życiu", wyznał w rozmowie z "Elle".
Dziś o życiu prywatnym nie wypowiada się publicznie. Jednak spytany w programie "Uwaga!" o marzenia, wyznał: "Na pewno chciałbym mieć rodzinę. Zdaję sobie sprawę, że nie będę już młodym ojcem". Czy to oznacza, że ich rodzina się powiększy?
Show/26/2019
Maria Kowalczyk
Zobacz również: