Polityczny skandal na deskach teatru

Wyszły na jaw tajemnice senatora Januarego. Polityk jest podejrzewany o niejasne powiązania biznesowe, nadużycia oraz mobbing wobec współpracowników. Potwierdziły się doniesienia o jego romansie. Premiera Psycho-tera-polityki, sztuki Dominika Rettingera odsłaniającej kulisy życia polityków odbędzie się 8 kwietnia na deskach Sceny STU. Przedstawienie reżyseruje znany z produkcji telewizyjnych Mirosław Gronowski.

Zapraszmy na spektakl "Psycho-tera-polityka" na scenę STU
Zapraszmy na spektakl "Psycho-tera-polityka" na scenę STUPaweł Nowosławskimateriały prasowe

Co stanie się gdy położymy polityka na kozetce psychoterapeuty? Czeka nas seans ujawniający osobowe zależności, manipulacje, układy i machinacje, które tak naprawdę rządzą światem polityki. Gdy dojdą do tego problemy natury osobistej, sprawy obyczajowe, romanse i próby szantażu otrzymamy pełen absurdów obraz, z którego można się jedynie śmiać.

"Psycho-tera-polityka" wyrasta z tradycji komedii politycznej. W sztuce Rettingera liczy się jednak nie tylko satyra. Pod powierzchnią chwytliwego i nierzadko dosadnego dowcipu kryje się niezwykle trudna, absolutnie nie do pozazdroszczenia, sytuacja głównego bohatera. Autor bierze pod lupę nie tylko jego, ale i całą naszą klasę polityczną, poddając ją bezlitosnej analizie. Przykładów absurdalnego politycznego humoru dostarcza samo życie.

Spektakl przedstawia historię Januarego - wplątanego w zawiłe polityczno-biznesowo-erotyczne układy Senatora RP. Pogubił się w nich on już tak bardzo, że postanowił skorzystać z pomocy kolegi psychoanalityka. W czasie zorganizowanego u niego seansu, wychodzą na jaw ciemne sprawy pana senatora. Z jego wynurzeń dowiadujemy się, co w rzeczywistości rządzi polską polityką i jak bardzo trzeba sobie pobrudzić ręce, by odnieść w niej sukces.

Pytanie o to, jak przy tym wszystkim zadbać o własny nieskazitelny wizerunek, może faktycznie doprowadzić do choroby psychicznej lub przynajmniej rozstrojenia nerwowego. Dzieje się tak z Januarym, który na tyle poświęcił się budowie swojego image’u, walce o głosy i regułom gry wyborczej, że nie zauważył, że stał się trybikiem politycznej machiny i sam padł ofiarą manipulacji.

W postać Januarego na scenie STU wciela się Krzysztof Pluskota, jego żonę Brygidę gra Magdalena Czerwińska, a pozbawioną skrupułów sekretarkę Katarzyna Ankudowicz. W roli psychoanalityka Adama zobaczymy Wojciecha Leonowicza.

Premiera spektaklu odbędzie się 8 kwietnia 2016. Styl.pl jest patronem spektaklu.

Styl.pl/materiały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas