Psy celebrytów
Gwiazdy kochają czworonogi. Chętnie angażują się w akcje na rzecz bezdomnych zwierząt, ale jeszcze chętniej fotografują się ze swoimi pupilami na profilach społecznościowych, zabierają je na salony, do programów telewizyjnych, a nawet w egzotyczne podróże. Czasami też publikowanie ich zdjęć wywołuje burzę w internecie.
Oczkiem w głowie fotoreporterów i paparazzi jest Czarek, którego właścicielką jest Kinga Rusin. Najczęściej można ich spotkać w weekend pod studiem Dzień Dobry TVN.
Do telewizji swojego psa Karmelka zabiera również Anna Popek.
Ewa Kasprzyk, która dostała Szakirę w prezencie od Janka Klimenta załatwiła jej rolę u Ilony Łepkowskiej w filmie "Misz masz, czyli kogel-mogel 3".
Filmową karierę mają na swoim koncie również Browar, pies Eli Romanowskiej czy Batman należący do Janusza Chabiora.
Popularność mierzoną w lajkach biją z kolei Vader, kumpel Leszka Stanka, Nicpoń - Krzysztofa Ibisza i Wieśka - Zosi Zborowskiej.
Z kolei Edyta Herbuś zabiera swoją Stokrotkę na zajęcia jogi.
Ostatnio pies Olgi Frycz wywołał burzę w internecie. Aktorka zmieściła zdjęcie swojej córeczki w kołysce, nad którą stała jej suka bulterier o imieniu Kluska. Zarówno aktorka, jak i jej narzeczony kochają zwierzęta, a w domu mają dwa psy (w tym z adopcji).
Na aktorkę wylała się fala hejtu."Ja zostałam pogryziona przez własnego psa ... pies i bezbronne dziecko... oby nigdy nic nikomu się nie stało..", "A potem lament nad ugryzieniem a przecież "on oswojony muchy nie skrzywdzi..." nie mogę patrzeć i nie reagować, radzę uważać Mimo Wszystko","nie wychowanie a instynkt zwierzęcy. Każdy pies może w każdej chwili kogoś pogryźć"(pisownia oryginalna) - to niektóre tylko niektóre z komentarzy, które pojawiły się pod zdjęciem.