Psy czy koty – w Ameryce odwieczny spór już rozstrzygnięty?
Każdy właściciel psa będzie udowadniał wyższość swojego pupila nad innymi gatunkami. Wszyscy kociarze są przekonani, że ich ulubieńcy mają świat u swych łap.
Dylemat, "co było pierwsze, jajko czy kura?", to to nic przy odwiecznym sporze, kto jest najlepszym przyjacielem człowieka - kot czy pies? Tematu nie da się wyczerpać, bo liczba argumentów przemawiających za posiadaniem psa lub kota ciągle rośnie, na korzyć jednego bądź drugiego, w zależności, kto się wypowiada.
Pies uważany jest za najwierniejszego przyjaciela człowieka, który potrafi dostosować się do trybu życia swojego właściciela. Odpowiednie wychowanie wystarczy, żeby spełniać oczekiwania opiekuna. Stąd coraz większe zainteresowanie psimi szkoleniami w ramach przedszkoli, szkół czy akademii, w których doskonali się umiejętności czworonogów.
Są jednak i tacy właściciele, którzy uważają, że pieskowi wystarczy dać odpowiednią dawkę miłości, by czuł się kochany, a wówczas kształcenie nie jest mu potrzebne. Biorą ze schroniska opuszczone zwierzęta, które niejednokrotnie mają za sobą ciężkie, traumatyczne przeżycia. W nowych domach, po okresie adaptacji, odzyskują wiarę w międzygatunkową przyjaźń.
Do kotów przylgnęła łatka niezależności - że chodzą własnymi drogami, że dają się przytulać tylko kiedy same chcą, że z człowieka mogą uczynić niewolnika, którego rola sprowadza się do karmienia i regularnego sprzątania kuwety. Jedno jest pewne - więcej memów, mówiących o rzekomo wrednej osobowości, z pewnością powstało na temat kotów niż psów. Jest się z czego pośmiać.
Prawda jednak jest taka, że najbardziej wyraziste są skrajne charaktery, o nich więc będzie najgłośniej. Są osobniki wędrujące własnymi drogami, ale i takie, co to nie odpuszczą pustych kolan właściciela. Koty okazują swoje przywiązanie inaczej niźli psy, co wcale nie znaczy, że gorzej. Jeśli twój wychodzący z domu pupil przyniesie ci w pyszczku myszkę, pamiętaj, robi to z miłości i troski. Ty mu dajesz pożywienie, więc i on, w ramach rewanżu, chce cię podjąć kolacją.
Badania, przeprowadzone w ubiegłym roku w USA przez Stowarzyszenie Producentów Produktów dla Zwierząt Domowych (APPA) wykazały, kogo wybrała większość. Okazuje się, że kotów w amerykańskich gospodarstwach domowych jest dziś ponad 94 milionów, podczas gdy psów niespełna 90 milionów.
Dwa lata wcześniej wyniki opublikowane przez Amerykańskie Stowarzyszenie Weterynaryjne były odmienne - wtedy jeszcze psy dominowały nad kotami. Metodologia badań musiała być inna, bo doliczono się ledwie 77 milionów psów i niewiele ponad 58 mln mruczków, ale można przypuszczać, że koty rzeczywiście zyskują na popularności. Może właśnie dlatego, że mają taki dobry PR w internecie? Odpowiadanie na pytanie, kto jest lepszy nie ma sensu.
Dla każdego, kto kocha zwierzęta, jego pupil będzie najlepszy i najbardziej wyjątkowy. Zanim jednak zdecydujemy się na wzięcie pod swoją opiekę czworonoga, warto dowiedzieć się więcej o jego zwyczajach i poznać charakterystykę gatunku. Ale także wymagania, które sami powinniśmy spełniać - w końcu to my, ludzie, będziemy za niego odpowiedzialni. Poczytajmy o kotach, dowiedzmy się czegoś o psach, ale zastanówmy się też, jakie są nasze cechy osobnicze. Czy lubimy chodzić na codzienne spacery? Czy jesteśmy w stanie o regularnych porach wracać do domu? Ile wolnego czasu poświęcimy na zbudowanie relacji z czworonogiem i czy uszczęśliwimy go, tak jak on może uszczęśliwić nas?
Nie każdy nadaje się na opiekuna zwierzęcia, dużo zależy od tego, w jakim rytmie żyjemy, gdzie pracujemy i jak wyglądają nasze codzienne obowiązki. Może właśnie dlatego z przeprowadzonych w Ameryce badań wynika, że najczęściej dokonywanym przez ludzi wyborem są... rybki.
*****
Zobacz także: