Seksowna, mimo braku włosów
24-letnia Shannon Holme z Bridlington w Wielkiej Brytanii pracuje jako zwykła recepcjonistką w hotelu. Jednak nie jest zwykłą kobietą. Zaczęła tracić włosy, gdy miała zaledwie 10 lat, a po dwóch latach od znalezienia łysych placków na głowie została zdiagnozowana. Okazało się, że cierpi na alopecję – chorobę, która będzie postępować. W wieku 12 lat zaczęła nosić perukę. Obecnie Shannon mieszka w Newcastle z mężem Jackiem i ich trzyletnią córeczką, Olivią, która jest jej największym powodem do dumy i dodaje jej odwagi każdego dnia. Dorastanie dla Shannon było niezwykle trudne, ponieważ obawiała się tego, co pomyślą o niej inni, i że nikt nigdy nie uzna jej za atrakcyjną. W końcu Shannon, wiedząc, że nie może zmienić sytuacji, nauczyła się żyć ze swoją chorobą i zmieniła nastawienie do niej. Do tego stopnia, że zaczęła inspirować inne kobiety do kochania siebie, akceptowania swoich niedoskonałości, niezależnie od tego, jakie one są. Za pośrednictwem mediów społecznościowych publikuje swoje zdjęcia w bieliźnie i strojach kąpielowych, bo jak twierdzi, w nich czuje się najseksowniejsza. Brak włosów w tym jej już nie przeszkadza. Robi to przede wszystkim dla siebie, ale również dla swojej córki, której chce pokazać, że prawdziwa kobiecość to nie tylko wspaniałe włosy i piękne ciało, ale nasze wnętrze, nasza osobowość i dobroć. Czasami jeszcze zakłada perukę, ale już jej nie potrzebuje, bo wie, że można być seksownym na wiele sposobów. Wystarczy siebie pokochać. Tłum. na podst. Dailymail
Seksowna, mimo braku włosów
24-letnia Shannon Holme z Bridlington w Wielkiej Brytanii pracuje jako zwykła recepcjonistką w hotelu. Jednak nie jest zwykłą kobietą. Zaczęła tracić włosy, gdy miała zaledwie 10 lat, a po dwóch latach od znalezienia łysych placków na głowie została zdiagnozowana. Okazało się, że cierpi na alopecję – chorobę, która będzie postępować. W wieku 12 lat zaczęła nosić perukę. Obecnie Shannon mieszka w Newcastle z mężem Jackiem i ich trzyletnią córeczką, Olivią, która jest jej największym powodem do dumy i dodaje jej odwagi każdego dnia. Dorastanie dla Shannon było niezwykle trudne, ponieważ obawiała się tego, co pomyślą o niej inni, i że nikt nigdy nie uzna jej za atrakcyjną. W końcu Shannon, wiedząc, że nie może zmienić sytuacji, nauczyła się żyć ze swoją chorobą i zmieniła nastawienie do niej. Do tego stopnia, że zaczęła inspirować inne kobiety do kochania siebie, akceptowania swoich niedoskonałości, niezależnie od tego, jakie one są. Za pośrednictwem mediów społecznościowych publikuje swoje zdjęcia w bieliźnie i strojach kąpielowych, bo jak twierdzi, w nich czuje się najseksowniejsza. Brak włosów w tym jej już nie przeszkadza. Robi to przede wszystkim dla siebie, ale również dla swojej córki, której chce pokazać, że prawdziwa kobiecość to nie tylko wspaniałe włosy i piękne ciało, ale nasze wnętrze, nasza osobowość i dobroć. Czasami jeszcze zakłada perukę, ale już jej nie potrzebuje, bo wie, że można być seksownym na wiele sposobów. Wystarczy siebie pokochać. Tłum. na podst. Dailymail
