Sylwia Grzeszczak ma powody do dumy
Sylwia Grzeszczak nie żałuje początków kariery w Idolu. „Dziś postąpiłabym tak samo. Cieszę się, że nie doszłam dalej i mogłam świadomie rozwijać swoją drogę muzyczną”- opowiada wokalistka.

Początki kariery Sylwii Grzeszczak są związane z różnymi programami rozrywkowymi. Jako pięciolatka wystąpiła w "Od przedszkola do Opola", a już w późniejszym wieku zdecydowała się na udział w "Idolu". Jak sama przyznaje, nie żałuje tego.
- Dziś postąpiłabym tak samo. Cieszę się, że nie doszłam dalej i mogłam świadomie rozwijać swoją drogę muzyczną - stwierdziła. Wokalistka wspomina też z rozrzewnieniem porady jurorów w tamtym czasie.
Zobacz także:
Magda Mołek i Marcin Meller odchodzą z "DD TVN". Jak zmieniali się przez lata?
Para dziennikarzy od lat była związana ze śniadaniowym programem telewizji TVN. W te wakacje podjęli decyzję, by pożegnać się z widzami. Od 2013 roku duet Mołek&Meller towarzyszył polskim widzom od samego rana. Gwiazdy stacji TVN nie rozstają się całkowicie z telewizją, dalej będą prowadzić swoje programy w TVN24 i TVN Style.

















