Sylwia Grzeszczak ma powody do dumy

Sylwia Grzeszczak nie żałuje początków kariery w Idolu. „Dziś postąpiłabym tak samo. Cieszę się, że nie doszłam dalej i mogłam świadomie rozwijać swoją drogę muzyczną”- opowiada wokalistka.

Wstęp do kariery Sylwia Grzeszczak zapewniła sobie biorąc udział w muzycznym show
Wstęp do kariery Sylwia Grzeszczak zapewniła sobie biorąc udział w muzycznym showPiotr AndrzejczakMWMedia

Początki kariery Sylwii Grzeszczak są związane z różnymi programami rozrywkowymi. Jako pięciolatka wystąpiła w "Od przedszkola do Opola", a już w późniejszym wieku zdecydowała się na udział w "Idolu". Jak sama przyznaje, nie żałuje tego.

- Dziś postąpiłabym tak samo. Cieszę się, że nie doszłam dalej i mogłam świadomie rozwijać swoją drogę muzyczną - stwierdziła. Wokalistka wspomina też z rozrzewnieniem porady jurorów w tamtym czasie.

Zobacz także: 

Magda Mołek i Marcin Meller, 2019 rok, fot. TOMASZ URBANEK/Dzien Dobry TVN/East News
Magda Mołek i Marcin Meller, 2018 rok, fot. Wojciech Olszanka/Dzien Dobry TVN/East News
Magda Mołek i Marcin Meller, 2018 rok, fot. Justyna ROJEK/East News
Magda Mołek i Marcin Meller, 2018 rok, fot. Wojciech Olszanka/Dzien Dobry TVN/East News
+14
X-news
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas