Książę Harry pracuje nad ugodą z ojcem. Powodem brak pieniędzy?
Coraz więcej mówi się o potencjalnej ugodzie między księciem Harrym, a jego ojcem królem Karolem III. Wzbudza to sporo emocji, wszak rodzina jest skłócona ze sobą od kilku lat. Jeszcze większą ciekawość, niż finał tych rozmów, budzą kulisy całej sytuacji.

Kolejny krok do ugody z strony księcia Harry'ego. Tym razem chodzi także o jego brata
Książę Harry nadal podejmuje próby naprawy stosunków z członkami rodziny królewskiej i budzi to spore zainteresowanie. Książę Sussex podobno niedawno zgodził się podzielić się oficjalnym harmonogramem podróży i pracy swojej żony, Meghan Markle, z królem Karolem III i co ciekawe - z bratem księciem Williamem, traktując to jako swego rodzaju gałązkę oliwną.
Jak donosi Daily Mail, ma to na celu zapewnienie, że wydarzenia, w których uczestniczą Meghan i Harry nie będą kolidować z wydarzeniami rodziny królewskiej i nie będą wywoływać oskarżeń o próbę skupienia na sobie uwagi.
Według źródła dziennika, członkowie rodziny Sussex zaproponowali "nakreślenie siatki" swoich działań i udostępnienie jej Pałacowi Buckingham.
Nowa oferta pokojowa Harry'ego nadeszła kilka tygodni po tym, jak on i jego ojciec podjęli ważny krok w kierunku naprawy swoich relacji. Według doniesień, najważniejsi doradcy każdego z członków rodziny królewskiej spotkali się 9 lipca w Londynie, gdzie dyskutowano o pracy Harry'ego i Karola, a także o tym, jak mogliby się ponownie zjednoczyć w przyszłości.
"To był dobry pierwszy krok. Zawsze lepiej jest rozmawiać. Panuje optymizm, że można to kontynuować" - powiedział informator w rozmowie z magazynem "People".
Wszystko to daje optymistyczne spojrzenie na sytuacje, która jest niekorzystna dla rodziny od kilku lat.
Skąd decyzja o wyciągnięciu ręki u Harry'ego? Plotki przybierają na sile

Rozłam w brytyjskiej rodzinie królewskiej, związany z księciem Harrym i Meghan Markle oraz jego bratem, księciem Williamem, i ojcem, królem Karolem III, narastał stopniowo, ale kulminacja konfliktu miała miejsce w latach 2018-2020, a jego skutki są odczuwalne do dziś.
Meghan i Harry pobrali się w maju 2018 roku. Oficjalnie uroczystość była huczna i pełna radości, ale w tle dochodziło już do nieporozumień, m.in. między Meghan a Kate (mówiło się o konflikcie dotyczącym sukienki dla księżniczki Charlotte). To był początek wielkiego rodzinnego sporu.
W 2019 roku Meghan i Harry powitali syna, Archiego. Już wtedy widać było ich chęć odseparowania się od mediów i tradycyjnych królewskich obowiązków. Media zarzucały im jednak hipokryzję, a para nie mogła liczyć na słowa wsparcia rodziny. To zaczęło budzić ogromny żal w Harry'm i Meghan.
W styczniu 2020 roku Harry i Meghan ogłosili, że wycofują się z obowiązków członków rodziny królewskiej i planują mieszkać częściowo w Ameryce Północnej. Pałac Buckingham był zaskoczony - ogłoszenie nie zostało wcześniej z nimi skonsultowane. To wywołało prawdziwy kryzys. Od tego momentu wywiady udzielane przez Meghan i Harry'ego tylko pogarszały sytuację, ale para nie miała zamiaru przestać.
Brytyjskiej rodzinie królewskiej nie podobały się także biznesowe plany na rozwój kariery Meghan i Harry'ego, które z biegiem czasu okazywały się porażką.
To właśnie skłania zainteresowanych do domniemania, skąd chęć Harry'ego do pogodzenia się z ojcem i bratem.
Plotkuje się, że nieudane biznesy pary powodują ich problemy finansowe. Czyżby faktycznie Harry chce pogodzić się z rodziną, by zyskać dodatkowe źródło dochodów?