Tak zmieniały się nasze mieszkania
Jak było? A jak jest? Tę rewolucję w wystroju wnętrz przeżyli również celebryci!

Marek SzymańskiAgencja FORUM
Tak zmieniały się nasze mieszkania
Jak było? A jak jest? Tę rewolucję w wystroju wnętrz przeżyli również celebryci!

Rodzinka.pl Ulica Pokrętna, za miastem, dom kupiony na kredyt. On, Ludwik Boski, jest architektem, jego żona, Natalia, wróciła do pracy po przerwie związanej z wychowaniem trzech synów. Ot, typowa wielkomiejska rodzina drugiej dekady obecnego wieku. Centralnym punktem jadalni jest stół, przy którym codziennie zasiadają do kolacji. Wnętrza i wystrój są nowoczesne, choć znalazło się miejsce na nieco tradycji (kredens po cioci, rodzinne zdjęcia na ścianach). W salonie króluje miękka sofa, na której domownicy oglądają telewizję. Sypialnia ma stonowane kolory, nad łóżkiem wisi nowoczesny obraz. W pewnym momencie Boscy zamienili dom na apartament w Wilanowie, co okazało się błędem. Na zdjęciu: plan zdjęciowy "Rodzinka.pl" - Małgorzata Kożuchowska Tomasz Karolak - rok 2017 Źródło: Życie na gorącoMaria Wytrykus/TVPEast News

Rodzina Mostowiaków Kuchnia Mostowiaków od początku serialu stanowiła centralne miejsce w ich domu. Tu odbywały się najważniejsze rozmowy i tu były kręcone najważniejsze sceny. Scenografowie stworzyli kuchnię na terenie byłej hurtowni w Orzeszynie pod Piasecznem. Niedawno przeniesiono ją do Falenicy przy okazji nieco odświeżając. Szafki kuchenne i układ mebli nie zmieniły się, ale solidny drewniany stół przykryty obrusem, cztery krzesła oraz płytki pod szafkami są już inne. Pozostało krzesło Lucjana Mostowiaka, czyli Witolda Pyrkosza. Kuchnia Mostowiaków odpowiada współczesnym trendom. Badania konsumenckie wskazują, że cenimy w nich przede wszystkim funkcjonalność, zwracamy uwagę na cenę (blaty raczej z płyty laminowanej niż drewna), lubimy kuchnie klasyczne, o jasnych kolorach. I zdecydowanie – zamknięte. Na zdjęciu: Plan zdjęciowy serialu "M jak miłość - Małgorzata Kozuchowska i Witold Pyrkosz - rok 2004Michał KośćReporter

Magdalena Zawadzka i Gustaw Holoubek Do mieszkania przy Narbutta 53 w przedwojennej kamienicy na warszawskim Mokotowie aktorskie małżeństwo wprowadziło się na początku lat 80. Postawili na tradycję. Urządzili je po mieszczańsku, z pięknymi meblami, obrazami i bibelotami, co okazało się stylem uniwersalnym – tak samo dobrym dawniej, jak dziś. Elementem takiego wystroju jest komoda. Królowała w domach naszych babć i nadal jest modna. Pasuje do każdego wnętrza. Ma wiele zastosowań, pojemne szuflady pozwalają przechowywać pościel, dokumenty, zdjęcia. Poza praktyczną pełni też funkcję dekoracyjną umożliwiając ustawienie przedmiotów, do których mamy sentyment: fotografii, figurek, bibelotów. Podłogi mieszkania pokrywa dębowy parkiet „w jodełkę” dodający pomieszczeniom klasy i smaku. Na zdjęciu. Gustaw Holoubek z Magdaleną Zawadzką - rok 1992Zenon Zyburtowicz/FotonovaEast News

Zdzisława Sośnicka Perypetie rodziny Carringtonów śledziliśmy z opóźnieniem (serial zrealizowano w USA na początku lat 80., TVP zakupiła i pokazała go na początku następnej dekady), ale jego wpływ na gusta Polaków okazał się przemożny. Mieszkać jak u Carringtonów oznaczało bowiem „na bogato”, ale też niekoniecznie w dobrym guście. Prawdziwa rezydencja filmowych Carringtonów nazywa się Filoli i znajduje się w Woodside w Kalifornii, niedaleko San Francisco. Dom jest wystawiony na sprzedaż. Jak dotąd nie znalazł się nikt, kto gotów byłby wyłożyć za rezydencję z początku XX wieku 20 milionów dolarów. Dom Zdzisławy Sośnickiej w podwarszawskim Konstancinie kosztuje mniej. Na pierwszy rzut oka nie przypomina posiadłości Carringtonów, chociaż... W pięknym salonie ze stylowymi meblami znajduje się przeszklona amfilada, z której okna wychodzą na taras. Za nim rozciąga się imponujący ogród pełen kwiatów i drzew – duma właścicieli posiadłości, Zdzisławy Sośnickiej i jej męża. Na zdjęciu: Zdzisława Sośnicka z mężem - rok 2001ŻyburtowiczAKPA

"Świat według Kiepskich" Fani kultowego serialu dobrze znają mieszkanie przy ulicy Ćwiartki 3/4 (w rzeczywistości w starej kamienicy pod adresem Podwale 67 we Wrocławiu), w którym rozgrywa się akcja. Głównym meblem w salonie jest meblościanka. Kojarzona z PRL-em – była chyba w każdym mieszkaniu – ma jednak ciekawą historię. Meble segmentowe zaprojektowane przez Bogusławę i Czesława Kowalskich na początku lat 60. zdobywały nagrody na konkursach i wystawach wzornictwa przemysłowego. Do masowej produkcji weszły dekadę później, stając się symbolem epoki Gierka i odpowiedzią na rosnące potrzeby konsumpcyjne Polaków. Łącząc kilka funkcji, idealnie nadawały się przy tym do małych mieszkań w blokach. Nazwano je meblami Kowalskich, choć nie dlatego, że były to meble dla przeciętnego Polaka, lecz ze względu na nazwisko projektantów. Pomysł był dobry, jednak meble produkowano często z płyt paździerzowych, wiórowych lub pilśniowych, więc ich jakość nie była najlepsza. „My nadziei nie stracimy przez byle co, /wszak wiadomo, że te rzeczy się rozlecą” – śpiewali Elżbieta Czyżewska i Daniel Olbrychski w komedii Stanisława Barei „Małżeństwo z rozsądku” tańcząc w salonie meblowym. Na zdjęciu: Plan zdjęciowy serialu "Świat według Kiepskich" - rok 2011Natalia DobryszyckaEast News

Dom państwa Krawczyków nie jest duży. W sam raz. A właściciele nie wyobrażają sobie, by mogli mieszkać gdzie indziej. - Wychodzę rano na taras. Śpiewają ptaki, żaby kumkają. Patrzę na brzozy i sad i mówię do żony: "Ewuniu, nie wierzę, że to wszystko nasze". I wydaje mi się, że gram w amerykańskim filmie z happy endem - opowiadał artysta. Na zdjęciu: Krzysztof Krawczyk z żoną - rok 1995Andrzej HrechorowiczAgencja FORUM

A cóż bardziej trwałego i uniwersalnego niż skórzane kanapy? Ciężkie meble skórzane wielką popularnością cieszyły się w latach 90. Były drogie, stanowiły kwintesencję elegancji, stały się również symbolem dobrobytu, życiowego sukcesu i nowych czasów. Poza tym stosunkowo łatwo było utrzymać je w czystości, były też przyjazne alergikom. Uzupełnieniem sofy był skórzany fotel (lub dwa) oraz ława lub stół (często składany)stojący na wzorzystym dywanie o motywach geometrycznych lub kwiatowych z obowiązkowymi frędzlami. Na zdjęciu: Krzysztof Krawczyk z żoną Ewą - rok 2002Marek SzymańskiAgencja FORUM

Ewa i Krzysztof Krawczykowie Swój wymarzony dom w Grotnikach pod Łodzią kupili od człowieka, który budował go dla syna. Ale syn miał inne plany na życie. Ewę i Krzysztofa Krawczyków urzekła piękna działka i brzozowy lasek za oknem. Dom miał być na lata, urządzali go od początku w miarę napływu gotówki. Dołożyli starań, by wszystkie jego elementy ze sobą grały, a meble i wyposażenie były najwyższej jakości. Na zdjęciu: Krzysztof Krawczyk w basenie z rodziną - rok 2002Marek SzymańskiAgencja FORUM

Małgorzata Potocka i Grzegorz Ciechowski Wynajmowane na początku lat 90. przez artystyczną parę mieszkanie w bloku z wielkiej płyty z lat 70. na warszawskiej Pradze miało wprawdzie kuchnię, ale tak wąską, że dwie osoby z trudem mogły się minąć. To i tak postęp, bo w mieszkaniach budowanych w czasach Gomułki kuchnie często były pozbawione okna, przez co przypominały ciemną wnękę, a nie pomieszczenie, w którym przechowuje się żywność i przygotowuje posiłki. Kuchnia w mieszkaniach od M3 do M6 najczęściej mierzyła sześć metrów kwadratowych. Bywały jednak i takie, których powierzchnia nie przekraczała 4 metrów. Jak to urządzić? Na zdjęciu: Małgorzata Potocka i Grzegorz Ciechowski - rok 1991Jan BogaczAgencja FORUM

Iga Cembrzyńska i Andrzej Kondratiuk Aktorsko-reżyserskie małżeństwo do mieszkania w kamienicy przy ulicy Niemcewicza na warszawskiej Ochocie wprowadziło się w latach siedemdziesiątych. Kiedy 20 lat później odwiedził ich fotoreporter, w kuchni zastał boazerię. Od lat 80. – jak Polska długa i szeroka – kładliśmy na ściany przedpokojów, kuchni i salonów drewniane listwy. Miały ocieplać wnętrza, zaspokajać potrzebę powrotu do natury, w jakiś sposób kojarzyły się z góralszczyzną. Najczęściej używano tanich listew sosnowych, które, niestety, z upływem czasu żółkły. Uwaga: drewno na ścianach lub imitujące je panele powoli wracają do łask. Muszą być jednak w jasnym, skandynawskim stylu. Na zdjęciu: Iga Cembrzyńska i Andrzej Kondratiuk - rok 2001 Euzebiusz NiemiecAKPA