Taylor Swift zaręczyła się. Pokazała zdjęcie, a uwagę przykuła jej sukienka
Taylor Swift wyglądała jak z bajki, gdy przyjęła oświadczyny od swojego chłopaka Travisa Kelce'a. Bajkowe zaręczyny zostały uwiecznione na magicznym zdjęciu, na którym uwagę przyciąga oczywiście pierścionek, ale też sukienka piosenkarki.

Taylor Swift powiedziała "tak". Do tej pory nie miała szczęścia w miłości
Taylor Swift długo na to czekała. Do tej pory nie była znana nie tylko ze swoich muzycznych hitów, ale także z tego, że nie miała szczęścia w miłości. Próbowała stworzyć stabilny związek z wieloma znany osobami w branży, ale zawsze kończyło się to jej złamanym sercem i nowym albumem muzycznym o nieszczęśliwej miłości.
Tym razem jednak wygląda na to, że jest inaczej. Gwiazda popu ogłosiła, że zaręczyła się ze swoim ukochanym, Travisem Kelce. Para podzieliła się tą nowiną we wspólnym poście na Instagramie, na którym Kelce klęczy przed Swift w romantycznym, pełnym kwiatów ogrodzie.
Swift przyjęła zaręczyny i pozowała do zdjęcia z błyszczącym pierścionkiem zaręczynowym, którego waga szacowana jest na około 10 karatów i wartość około miliona dolarów.
Nie tylko pierścionek jednak zwrócił uwagę fanów, ale także to, w co była ubrana gwiazda w tym wyjątkowym dla niej momencie.
Sukienka, którą piosenkarka zapamięta na długo. Zaskakujący wybór

Para ogłosiła radosną nowinę o zbliżającym się ślubie na Instagramie, a na zdjęciach gwiazda popu wygląda jak z bajki w biało-czarnej sukience midi w paski od Ralpha Laurena.
Sukienka letnia ma ramiączka typu halter, marszczony gorset i zwiewną, obszerną spódnicę. Taylor wyglądała w niej jak jedna z księżniczek Disneya, a bajkowe otoczenie, tylko wzmacniało to wrażenie. Kwiaty, romantyczna sukienka i wyczekana miłość, to rys idealnej baśni, a sama Swift chyba nie może uwierzyć w to, że to jej życie.
Jednak bardziej przyziemnym tematem jest cena kreacji, którą miała na sobie piosenkarka w tym magicznym momencie. Choć pierwotnie kosztowała 398 dolarów, obecnie jest w promocji za 319,99 dolarów i wygląda na to, że już stała się sprzedażowym hitem w USA.
Gwiazda założyła sukienkę tylko do sandałów na paskach i złotego zegarka Cartier wysadzanego diamentami. To wystarczyło, by zrobić miejsce najważniejszej biżuterii, czyli pierścionkowi zaręczynowemu, który spoczął na jej palcu.