Trening twarzy
W lustrze widzisz tylko nowe zmarszczki? Czas wziąć się za mięśnie twarzy! Regularne masaże mogą zdziałać cuda.
Rozgrzewka. Rozprowadź na skórze olejek lub krem. Masaż zacznij od dekoltu i szyi. Wykonuj go naprzemiennie lewą i prawą ręką. Twarz masuj od środka na zewnątrz. Rób to, używając całych dłoni.
Rozluźnienie. Mięśnie pracują najciężej w miejscach, gdzie pojawiają się pierwsze nierówności. Zamiast stosować botoks, możesz działać mechanicznie. Palcem wskazującym mocno uciskaj przestrzeń między brwiami oraz bruzdy nosowo wargowe. Trochę boli? Dobrze, pozbywasz się napięcia, a tym samym spłycasz zmarszczki!
Pokonaj lwa! A dokładnie tzw. lwią zmarszczkę, która powstaje między brwiami. Naciśnij palcami wskazującymi na miejsca, w których kończą się łuki. Następnie staraj się zmarszczyć brwi. Powinnaś poczuć opór.
Zwalczaj kurze łapki. Zacznij od szybkiego mrugania. Po około 30 sekundach zamknij na chwilę powieki. Następnie przytrzymaj brwi kciukiem i palcem wskazującym i na przemian zaciskaj i szeroko otwieraj oczy.
"Wyprasuj" czoło. Całymi dłońmi delikatnie masuj czoło od brwi do linii włosów. To powinno zrelaksować mięśnie i nieco wygładzić bruzdy.
Zapomnij o drugim podbródku. Wystarczy powoli wysuwać do przodu a następnie cofać żuchwę. Warto także wzmocnić mięśnie wokół ust. Przytrzymaj policzki i delikatnie uśmiechaj się, a następnie rozluźniaj mięśnie. Na koniec przez 30 sekund wydymaj policzki.
SHOW 4/2017
