Victoria Beckham na meczu w najmodniejszej sukience. Nie to jednak zwróciło na nią uwagę
Cóż to był za mecz... ale nie dla Victorii Beckham. Była gwiazda "Spice Girls" nie wygląda na rozemocjonowaną, podczas gdy David Beckham tracił panowanie nad sobą, świętując gola Lionela Messiego.

Posągowa Victoria Beckham i rozemocjonowany David Beckham. Tak różni, a tak podobni
David i Victoria Beckham uczestniczyli w niedawnym meczu Interu Miami z Los Angeles FC.
Gdy Lionel Messi strzelił decydującego gola, David podskoczył z miejsca w radości, zachowując się jak najwierniejszy, rozemocjonowany fan. Victoria z kolei zachowała spokój, oferując subtelny, być może lekko zawstydzony, uśmiech.
Trudno było uwierzyć w stoickie zachowanie Victorii, gdyż mecz był niczym rollercoaster.
Entuzjazm Davida był aż trudny do opisania. Skacząc i wiwatując, dopingował piłkarzy. Z kolei powściągliwe zachowanie Victorii obok niego pokazywało przepaść między tą dwójką. Różne poziomy entuzjazmu dla sportu są jednak częstym zjawiskiem w przypadku wielu par i sytuacja po prostu dla wielu wyglądała komicznie. Uznając to za żartobliwe i wyrwane z kontekstu, David skomentował to osobiście w swoich mediach społecznościowych:
"I mówią, że moja żona nie interesuje się piłką nożną. Jak śmią. Wczoraj emocje sięgały zenitu na stadionie... dla większości z nas. Kocham cię żono. Wiem, że naprawdę to kochasz, zawsze jesteś przy mnie” - napisał w rozbrajający sposób David Beckham, bawiąc tym swoich fanów i fanów swojej żony.
Victoria długo nie pozostała dłużna i odpisała w tak samo żartobliwym tonie mężowi:
"Nadal próbuję załapać zasady".
Dla wielu par moment, w którym Beckhamowie zostali przyłapani na stadionie, jest aż nazbyt znajomy.
Żarliwa pasja jednego z partnerów do gry kontrastuje z bardziej stonowanym zainteresowaniem drugiego.
To dowód na to, że równowaga, jaką wiele par osiąga w związkach, akceptując wzajemne różnice i znajdując humor we wspólnych doświadczeniach, jest niezwykle ważna dla relacji.
Jak zwykle piękna. Uwagę przyciąga jej stylizacja

Nie tylko zachowanie pary zwróciło uwagę zebranych i mediów, ale także oczywiście wygląd Victorii.
50-latka w szczególności zachwyciła fanów mody na całym świecie swoim strojem, w którym oglądała mecz.
Victoria wystąpiła w jednym ze swoich ulubionych kolorów, w czerni, i założyła właśnie w tym kolorze obcisłą sukienkę. Na wierzch zarzuciła prosty krótki sweterek, a do tego dobrała wysokie obcasy i nieskazitelny makijaż.
Klasa i prostota to synonimy stylu Victorii Beckham. Mecz piłkarski nie jest inną niż wszystkie inne wydarzenia okazją, by nie kontynuować swojego eleganckiego stylu.
Wygląda na to, że nawet sportowa okazja nie zmusiłaby Victorii do założenia dresów i sportowego obuwia, czy baseballowej czapki.