Violetta Villas. Daleko jej było od minimalizmu
Voliettta Villas wzbudzała skrajne emocje. Niektórzy ją wielbili, wręcz chorobliwie, inni nienawidzili. Ale diwa PRL-u była niekwestionowaną gwiazdą tamtych czasów, zachwycała głosem i anturażem. 5 grudnia mija 10 lat od jej śmierci.
Kim była Violetta Villas?
Violetta Villas, która tak naprawdę nazywała się Czesława Maria Cieślak, urodziła się w Belgii w roku 1938. Po wojnie, wraz z rodzicami i czwórką rodzeństwa, przyjechała do Polski, gdzie rozpoczęła edukację w szkole muzycznej - uczyła się gry na skrzypcach, pianinie, puzonie, ale też śpiewała.
Wróżono jej karierę operową, jednak zrezygnowała ze szkoły i przyjęła propozycje występów estradowych. Zadebiutowała jako 22-latka i publiczność bardzo szybko ją pokochała.
Jako młoda dziewczyna stała się niezwykle popularna. Podziwiano jej urodę, długie blond włosy, komentowano przepiękne balowe suknie, które mogły konkurować ze stylizacjami zagranicznych gwiazd, ale także, jak na gwiazdę przystało, kaprysy.
Zaprosiliśmy ją do programu "Dozwolone od lat 40". Był kręcony na Wybrzeżu. Obiecała pojawić się punktualnie na planie. Świeciło słońce, więc zdecydowaliśmy się ustawić plan na plaży. Ale ona wciąż nie przychodziła. Po kilku godzinach stwierdziła, że nie może wystąpić na świeżym powietrzu, bo jest wilgoć i zakręcą jej się włosy. Nakręciliśmy program we wnętrzu.
Jej niepowtarzalny głos charakteryzowany był jako sopran koloraturowy o rozszerzonej skali.
Violetta Villas - ikona mody
Violetta Villas była nie tylko ikoną muzyczną, ale także ikoną mody. W czasach PRL-u jej suknie pełne przepychu wzbudzały zachwyt zarówno kobiet, jak i mężczyzn.
Daleko jej było od minimalizmu, zarówno w wizerunku scenicznym, jak i prywatnie.
Lubiła pióra, błyszczące materiały, głębokie wycięcia, kapelusze, długie rękawiczki i futra - była niczym kolorowy ptak.
Cechą charakterystyczną naszej diwy były też blond włosy - niezwykle długie i nad podziw gęste. Wszyscy zastanawiali się, czy są prawdziwe czy sztuczne.
Jak się dowiedzieliśmy ze wspomnień bliskich osób, już po jej śmierci, miała rzeczywiście tak naturalnie piękne włosy. Z biegiem czasu korzystała z dopinek, ale były one przygotowane z jej własnych włosów.
Violetta Villas zmarła 5 grudnia 2011 roku w osamotnieniu i ubóstwie.
Zobacz także: