William nie pozwala Harry’emu przebywać w pobliżu Kate. Kontrowersyjny pobyt w Londynie
Książę Harry przybył po dłuższej nieobecności do Londynu w związku z igrzyskami Invictus Games. Kontrowersje w tym aspekcie wzbudza fakt, że podczas jego pobytu rodzina królewska nie spotkała się z nim i nie zaprosiła go na wydarzenie w ogrodach Pałacu Buckingham.
7 maja 2024 roku książę Harry wrócił do Wielkiej Brytanii po dłuższej nieobecności na ceremonię w związku z wydarzeniami wokół Igrzysk Invictus Games, ale podczas pobytu w kraju nie zobaczył się ani ze swoim ojcem, królem Karolem III, ani z bratem księciem Williamem i jego żoną, księżną Kate.
To budzi spore kontrowersje, zwłaszcza że Harry przebywał w Londynie dłużej, niż miało to miejsce przy poprzednich wizytach.
Książę Harry przybył we wtorkowe popołudnie przed wydarzeniami i spotkaniami związanymi z organizowanymi co dwa lata zawodami sportowymi, które założył dziesięć lat temu.
Gdy książę przybył na miejsce uroczystości w środę, w tłumie zgromadzonym przed kościołem św. Pawła rozległy się ogromne wiwaty. Pomachał do życzliwych osób i został przywitany u drzwi katedry przez dziekana kościoła św. Pawła, po czym został odprowadzony na swoje miejsce przed zgromadzeniem.
Mimo tak ciepłego przyjęcia, na twarzy młodszego syna króla Karola III można było dostrzec smutek i powagę, zamiast szerokiego uśmiechu. Co ciekawe zamiast członków rodziny królewskiej podczas wydarzenia wspierali go członkowie rodziny ze strony jego zmarłej matki, księżnej Diany.
To zwróciło uwagę brytyjskiej prasy i skłoniło do rozważań, czy aby rodzina królewska już zupełnie odcięła się od Harry'ego i Meghan Markle?
Kilka kilometrów dalej, w czasie gdy Harry uczestniczył w wydarzeniu w Katedrze św. Pawła, wspierany przez rodzinę ze strony Diany, w Pałacu Buckingham odbywało się pierwsze w tym sezonie przyjęcie w ogrodzie, którego gospodarzami byli oczywiście król Karol III i królowa Camilla.
Dołączyło do nich kilku starszych członków rodziny królewskiej, w tym księżniczka Anna oraz książę i księżna Edynburga. To na tym wydarzeniu członkowie rodziny królewskiej byli tego dnia skupieni, a nie na wspieraniu księcia Harry'ego.
Ze względu na "pełny program Jego Królewskiej Mości" król nie spotkał się z synem, bawiąc się na ogrodowym przyjęciu.
"Książę oczywiście rozumie terminarz zobowiązań ojca i różne inne priorytety i ma nadzieję, że wkrótce się z nim spotka, kiedy sytuacja będzie bardziej sprzyjająca" - powiedział rzecznik prasowy Pałacu Buckingham.
Nie tylko ojciec i macocha nie znaleźli czasu, by spotkać się z Harrym, ale też nie zmieniło się nic w sytuacji między nim a księciem Williamem i księżną Kate.
Wiele osób liczyło, że jednak w obliczu choroby księżnej Kate, stosunki tej trójki ulegną ociepleniu, zwłaszcza że dawniej Kate i Harry byli sobie niezwykle bliscy.
"Harry i Kate byli kiedyś sobie bardzo bliscy i Harry’ego mocno poruszyła wiadomość o diagnozie jej raka" - powiedział Christopher Andersen, autor książki " Król" w rozmowie z Fox News.
Twierdził również, że 39-letni książę bardzo chciałby "ponownie nawiązać kontakt" z Kate, ale "niestety nie wygląda na to, aby książę William był skłonny pozwolić swojemu bratu przebywać w pobliżu chorej żony".
Patrząc na sytuację rodzinną - brak możliwości spotkania z ojcem, bratem i bratową, czyli najbliższą rodziną - nie dziwi zasmucona mina Harry'ego podczas pobytu w Londynie.
