"Żywy Ken" z Chorwacji zoperował nos. Zdziwiły go niezwykłe skutki uboczne

Neven Ciganovic od lat jest znany jako "Żywy Ken" z Chorwacji. Mężczyzna, który słynie między innymi ze swojego upodobania do operacji plastycznych, zoperował sobie ostatnio nos. Tego, co się stało później, nie przewidział!

article cover
Mediadrumworld/@nevencigiEast News

Żywy Ken z Chorwacji zoperował nos. Zdziwiły go niezwykłe skutki uboczne

Podobno Neven Ciganovic ma zamiar teraz prowadzić konsultacje dla innych, aby nie spotkało ich to, co przydarzyło się jemu. 

Patrząc na mężczyznę, aż trudno uwierzyć, że zbliża się do pięćdziesiątki. "Żywy Ken" lubi to, że trudno jest określić jego wiek. 

Na pewno wygląda młodo, ale czy warto za taką cenę? 

A.W
"Żywy Ken" postanowił, że skoryguje kształt swojego nosa, jednak niedługo po operacji pojawił się bolesny efekt uboczny. 

Mężczyzna obudził się z erekcją, która nie ustępowała przez bardzo długi czas. Jak piszą zagraniczne media, trwała aż trzy miesiące!
Niektórzy ludzie mają konkretną wizję tego, jak chcą wyglądać. Nawet, jeżeli ich wygląd wzbudza kontrowersje, zrobią wszystko, by osiągnąć swój cel. 

Neven Ciganovic z Chorwacji, który zapragnął wizualnie upodobnić się do lalki, przeszedł sporo operacji plastycznych. Skutki jednej z nich bardzo go zaskoczyły. Co się stało?
Nie było to jednak przyjemne, a bolesne. Zdaniem specjalistów, priapizm był spowodowany groźną i nietypowa reakcja na środki znieczulające. 

Lekarze obawiali się, że mężczyzna już nigdy nie osiągnie pełnej sprawności. Konieczne były więc kolejna operacja. Tym razem w celu ratowania jego zdrowia.
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas