Ewa Novel: Dzieci mnie odrzucały. Ratowała mnie muzyka [O!Mamo]
Ona ma ciemną skórę, mama jest blondynką. "To na pewno nie jest twoja mama!" – słyszała od rówieśników w dzieciństwie. Wyglądała inaczej niż dzieci z okolicy. Do dziś pamięta, że dlatego nie chciały się z nią bawić. Ukojenie znalazła w muzyce. - Śpiewałam swoim kotom. Sztuka pomagała mi walczyć z hejtem i radzić sobie z innością - mówi w podcaście O!Mamo Ewa Novel, wokalistka i arteterapeutka.
W rozmowie z Justyną Kaczmarczyk artystka opowiada też o tym, jak bardzo nasz mózg potrzebuje sztuki. - Nawet gdy wydaje się nam, że tak nie jest, że sztukę zostawiamy na boku i idziemy, dajmy na to, w biznes. To ile razy jest tak, że jedną ręką trzymamy telefon, a drugą rysujemy gdzieś na kartce na boku - zauważa.
- Słyszałam kiedyś takie powiedzenie, że wszyscy rodzimy się geniuszami, ale potem idziemy do szkoły. To bardzo przykre, ale częściowo się z tym zgadzam. Nasze wytwory muzyczne czy plastyczne nie powinny być oceniane przez nikogo - mówi Ewa Novel.
Opowiada też o muzyce i dźwiękach, które towarzyszą człowiekowi od narodzin, a nawet jeszcze wcześniej.
ZOBACZ WCZEŚNIEJSZE ODCINKI PODCASTU O!MAMO: