Jesienny urok Słowacji

Wysokie Tatry zapraszają na wspaniałe wędrówki i podróż kolejką w chmurach.

Szczyrbskie Pleso na Słowacji
Szczyrbskie Pleso na Słowacji123RF/PICSEL

Odwiedzić Słowację warto nie tylko zimą, żeby pojeździć na nartach. Jej uroki docenią szczególnie ci, którzy lubią aktywny wypoczynek: wspaniałe górskie wędrówki oraz ciekawe zabytki. Wszystkie te atrakcje znajdują się tuż za naszą granicą. Można tam dotrzeć szybko i tanio, a potem spędzić kilka wspaniałych dni.

Szlaki pełne perełek architektonicznych

Po słowackiej stronie granicy znajduje się blisko 80 proc. powierzchni Tatr. Najpopularniejsze miejsca to Szczyrbskie Pleso, Tatrzańska Łomnica oraz Stary Smokowiec. Znajdują się one zaledwie kilkadziesiąt kilometrów od Zakopanego.

Wszyscy, którzy po raz pierwszy odwiedzają Wysokie Tatry, na wędrówkę wybierają Łomnicę (2634 m), drugi co do wielkości szczyt w Tatrach. Można tam wjechać kolejką linową. Podróż jest bardzo emocjonująca - podczas ostatniego odcinka trasy wagonik znajduje się blisko 300 metrów nad ziemią. Z tego powodu większość turystów decyduje się skończyć swoją podróż w Skalnaté Pleso, ostatniej stacji przed szczytem, i stamtąd ogląda panoramę Tatr.

Amatorzy górskich spacerów mogą wybrać Stary Smokowiec. To jedna z najstarszych miejscowości turystycznych w Tatrach i można w niej znaleźć wiele perełek architektury. Jednym z najbardziej znanych zabytków jest Grand Hotel wybudowany w roku 1904.

Tuż obok niego znajduje się stacja kolejki na Smokowieckie Siodełko (Hrebienok). Ze szczytu góry turyści często ruszają w dalszą podróż po górach, bo zaczyna się tu wiele szlaków. Warto zobaczyć zwłaszcza Wodospady Zimnej Wody, które mają około 13 metrów wysokości.

Obowiązkowym punktem wszystkich wycieczek jest także pobliskie Szczyrbskie Pleso, najwyżej położona miejscowość w Tatrach, gdzie znajduje się drugi co do wielkości zbiornik wodny w Tatrach. Co roku przybywa tu tysiące turystów.

Przydatne info

Ze względów bezpieczeństwa wiele szlaków turystycznych w Wysokich Tatrach jest zamkniętych po 1 listopada. Dobrze więc sprawdzić, czy trasa, którą chcemy przebyć, jest otwarta. Akcje ratunkowe prowadzone przez Horską Službę (odpowiednik naszego TOPR) są płatne! Użycie śmigłowca to koszt co najmniej kilku tysięcy euro - lepiej więc się ubezpieczyć.

Zobacz także:

Płaszcze na jesieńStyl.pl
Życie na gorąco
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas