Kraina wody, piasku i wiatru. Wymarzone miejsce na wakacje
Jeśli marzysz o relaksie na całkowicie pustej plaży, chcesz zobaczyć bałtycką Saharę i zbiec z ogromnych wydm, wybierz się do Słowińskiego Parku Narodowego. Znajdziesz tu unikatowe na europejską skalę krajobrazy, spektakularne szlaki piesze i rowerowe oraz wiele innych atrakcji. Pobyt docenią zarówno miłośnicy nieskażonej przyrody, jak i ciekawej historii. Obszar między Łebą a Rowami kryje w sobie tajemnice II wojny światowej, a kraina w kratę przypomina o dziejach i kulturze żyjących tu do połowy XX wieku Słowińców.

Tekst jest częścią cyklu "Polska na własne oczy" - wakacyjnej akcji Interii, w ramach której w każdym tygodniu wakacji zabieramy Was do innego województwa. Odkrywamy to, co mniej znane, przywołujemy zapomniane historie, opisujemy ludzi i miejsca, dzięki którym dany region jest wyjątkowy. Teraz jesteśmy na Pomorzu. Ruszaj z nami w drogę!
Spis treści:
Historia Słowińskiego Parku Narodowego w pigułce
Słowiński Park Narodowy został utworzony w 1967 r. i jest jednym z dwóch nadmorskich parków w Polsce. Zajmuje powierzchnię ponad 320 km2 i ma za zadnie chronić znajdujące się tu lasy, jeziora, bagna, torfowiska, a przede wszystkim ruchome wydmy - to największy obszar wędrującego piasku w całej Europie. O randze i walorach przyrodniczych Słowińskiego Parku świadczy fakt, że już w 1977 r. został on włączony do Światowej Sieci Rezerwatów Biosfery UNESCO.
SPN znajduje się w środkowej części województwa pomorskiego - pomiędzy Łebą a Rowami i obejmuje Mierzeję Łebską, jeziora Łebsko, Gardno, Dołgie Wielkie i Dołgie Małe. W 2004 r. został powiększony o 11 000 ha wód Bałtyku. Swoją nazwę SPN zawdzięcza Słowińcom - grupie etnicznej, która zamieszkiwała te tereny od średniowiecza aż do połowy XX wieku. To tak naprawdę odłam ludności kaszubskiej. Wiosną 2016 r. na terenie parku sztorm odkrył niezwykły pomnik przyrody - "Zatopiony las". Z historią i walorami przyrodniczymi tego terenu można zapoznać się, zwiedzając Muzeum Słowińskiego Parku Narodowego, które znajduje się w Czołpinie, w zabytkowej Osadzie Latarników z XIX wieku.

Wyjątkowa atrakcja SPN w 2025 r.
W rozmowie z Interią dyrektor Słowińskiego Parku Narodowego Łukasz Ciżmowski zaprasza turystów do skorzystania z wyjątkowej okazji.
- W tym roku obchodzimy 150-lecie latarni morskiej w Czołpinie. Organizowany jest cykl imprez związanych z obchodami. 9 sierpnia będzie można wziąć udział w spotkaniu z latarnikiem, który odpowie na pytania uczestników, a także zwiedzić piwnice latarni, na co dzień nieudostępnione dla turystów. To okazja, by poznać historię funkcjonowania tej latarni przed laty, kiedy nie było elektryczności, i obejrzeć magazyn paliw. Przy okazji warto wybrać się do znajdującej się w pobliżu Osady Latarników, w której obecnie mieści się Muzeum SPN.

Jakie ciekawe wydarzenia w SPN czekają na turystów latem?
Dyrekcja i Dział Edukacji Słowińskiego Parku zachęcają też do udziału w innych ciekawych wydarzeniach.
- 21 czerwca, Noc Kupały - magiczne rośliny
Uczestnicy będą mogli wysłuchać wykładu na temat rozpoznawania popularnych roślin leczniczych, a następnie wspólnie tworzyć ziołowe wianki. W planie jest też ognisko.
- 12 lipca, Piknik Bałtycki "Bezpieczne Fale Przygody"
Piknik odbędzie się w Rąbce koło Łeby. Pierwsza część będzie dotyczyła bezpieczeństwa w wodzie, a w ramach drugiej uczestnicy wezmą udział w grach i zabawach edukacyjnych, dotyczących wydm oraz roślin i zwierząt wydmowych.
- 2 sierpnia, XII Rodzinny Piknik Ekologiczny "Słowińskie ścieżki"
Muzeum Parku w Czołpinie zmieni się w miejsce gier, zabaw, warsztatów, prelekcji i różnych aktywności przygotowanych przez pracowników SPN i jego partnerów. W planach m.in. pokaz sprzętu służb parku.
- 23 sierpnia, Dzień Otwarty Muzeum Słowińskiego Parku w Czołpinie
Tego dnia można nieodpłatnie zwiedzić Muzeum, otrzymać różnorodne materiały informacyjne, a także porozmawiać z pracownikami SPN.
- lipiec i sierpień, letni program "Nura w Naturę"
Nieodpłatne warsztaty przyrodnicze odbywają się w trzech lokalizacjach: w Rowach, Czołpinie i Rąbce. Tematyka jest różnorodna, ale skupia się na świecie ptaków i owadów (głównie motyli), na życiu łąki, ale też na poznaniu mieszkańców Bałtyku.

Polska pustynia, czyli ruchome wydmy
Największą atrakcją i walorem przyrodniczym Słowińskiego Parku są ruchome wydmy, które zajmują ok. 500 ha powierzchni i obejmują północną część jeziora Łebsko. Chociaż po wydmach nie wolno chodzić, dwie z nich zostały udostępnione do zwiedzania, a poruszać można się po nich po wytyczonym szlaku.
Wydma Łącka
Najwyższą i zdecydowanie najpiękniejszą jest Wydma Łącka, na której można poczuć się jak na pustyni. Ze względu na jej charakterystyczne wzniesienie nazywa się ją też Górą Łącką. W zależności od pory roku szczyt mierzy od 30 do 42 m n.p.m. Nazwa pochodzi od zasypanej przez przed 300 laty wsi Łączka. Wiatr sprawia, że wydmy wędrują nawet kilkanaście metrów rocznie. Jesienią i zimą przesuwają się szybciej, z kolei wiosną i latem stają się wyższe. Obecnie, zwiedzając Wydmę Łącką, można zobaczyć, że jej południowa część zasypuje lasy olchowe. Spacer po Łąckiej Górze przynosi wiele wrażeń - oprócz podziwiania zjawiskowych widoków w wietrzną pogodę można też posłuchać "śpiewu" wydmy. Dzieci (i nie tylko) będą szczęśliwe podczas zbiegania, a nawet turlania się na szlaku.
Do Wydmy Łąckiej można dotrzeć z Łeby samochodem - zaparkować najlepiej w Rąbce przy Muzeum Przyrodniczym Słowińskiego Parku Narodowego. Stamtąd prowadzi 6-kilometrowa trasa przez las. Inną opcją jest wypożyczenie rowerów lub transport meleksem. Wrócić do Rąbki najlepiej plażą - po wędrówce przez pustynię ochładzająca kąpiel w morzu będzie niezbędna.

Wydma Czołpińska
Drugą przepiękną i najwyższą na wybrzeżu wydmą udostępnioną dla turystów jest Wydma Czołpińska. Wędrówka wyznaczonym szlakiem robi ogromne wrażenie, a poza tym pozwala spalić trochę kalorii - na trasie jest kilka sporych piaskowych wzniesień do pokonania. Nagrodą jest możliwość zejścia na przepiękną i dziką plażę pośrodku Słowińskiego Parku. Atutem Wydmy Czołpińskiej jest też znacznie mniejsza liczba turystów niż na Łąckiej Górze. O wczesnych lub późnych porach, a także poza sezonem możemy delektować się pustynnymi krajobrazami w całkowitej ciszy. Do Wydmy Czołpińskiej najłatwiej dostać się z parkingu w Czołpinie - prowadzi do niej urokliwy szlak przez las.
Co jeszcze warto zobaczyć w Słowińskim Parku Narodowym?
Jezioro Łebsko
Największe jezioro SNP jest położone zaledwie 9 cm n.p.m., a częste "cofki" sprawiają, że woda jest tu słodko-słona. Sielskie krajobrazy (zwłaszcza w pobliżu ujścia Łeby) najlepiej podziwiać podczas spaceru czerwonym szlakiem i z drewnianego pomostu położonego między miejscowościami Gać i Izbica.

Muzeum Wyrzutni Rakiet
Muzeum Wyrzutni Rakiet to pozostałości po jednostce wojskowej, w której hitlerowcy podczas II wojny światowej testowali rakiety dalekiego zasięgu V1 i V2. Można tu obejrzeć różne rakiety używane na przestrzeni lat oraz pozostałości fortyfikacji.

Wzgórze Rowokół
"Święta Góra" Słowińców była miejscem pogańskiego kultu, a rozpalane co wieczór ognisko miało być drogowskazem dla wracających z łowów rybaków. Ze znajdującej się tam wieży widokowej można podziwiać imponującą panoramę wybrzeża. Wokół znajduje się też ścieżka przyrodnicza.
Skansen w Klukach
Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach to wizytówka "krainy w kratę", jak nazywa się region słynący z charakterystycznych białych chat z malowanymi belkami. W skansenie można zobaczyć zabytkowe domy, stodoły i zagrody wraz z oryginalnym wyposażeniem. Najlepiej przyjechać tu w maju, by wziąć udział w Czarnym Weselu, czyli wspólnym kopaniu torfu, który po wysuszeniu był dla Słowińców cennym materiałem opałowym.

Zatopiony Las
W 2016 r. silny sztorm odkrył niesamowity przyrodniczy skarb - "Zatopiony Las". Wystające z plaży pozostałości konarów to fragmenty pradawnej puszczy sprzed 3 tys. lat.

Wielkie Bagno
Ścieżka przyrodnicza "Żarnowska" to pomysł na odkrywanie mniej znanych obszarów SPN. Szlak prowadzi do Wielkiego Bagna, czyli rozległego torfowiska. Rozpoczyna się w miejscowości Izbica, całość liczy 17 km. Najlepszym miejscem obserwacji jest pomost widokowy nad Wielkim Bagnem. Wycieczkę można skrócić i dotrzeć jedynie do punktu widokowego nad jeziorem Gać.
Jeziora Dołgie Wielkie i Dołgie Małe
Jeziora Dołgie Wielkie i Dołgie Małe najlepiej zwiedzić podczas wycieczki rowerowej na szlaku R10 między Rowami a Czołpinem. Ścieżka prowadzi przez las, a drewniane pomosty nad jeziorami to idealne miejsca na chwilę relaksu na łonie natury.

Czerwona Szopa
Charakterystyczny budynek z cegły znajdujący się przy wyjściu na plażę w Czołpinie przez wiele lat był stacją ratownictwa morskiego. Nad głównym wejściem widoczny jest krzyż maltański, który w Polsce jest symbolem Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa. Obecnie w Czerwonej Szopie mieści się niewielka restauracja z przekąskami.

Słowiński Park Narodowy na rowerze
W Słowińskim Parku Narodowym wytyczono kilka szlaków rowerowych. Do najbardziej atrakcyjnych zalicza się:
- szlak wokół jeziora Gardno
Szlak ma formę pętli wokół jeziora, wycieczkę najlepiej rozpocząć w Rowach, a wydłużając nieco trasę, można się dostać do Smołdzina. Po drodze warto zwiedzić kilka miejsc - wieżę widokową nad jeziorem Gardno, kościół w Gardnie Wielkiej i wieżę widokową "Gardnieńskie Lęgi", z której oglądać można okoliczne łąki i podmokłe tereny.
- szlak R10 z Rowów do Czołpina
Trasa prowadzi przez najpiękniejsze leśne zakątki Parku, a po drodze mija się jeziora Dołgie Wielkie i Dołgie Małe. To dobre miejsca na odpoczynek, znajdują się tu drewniane pomosty z ławkami.
- szlak z Łeby do Wydmy Łąckiej przez Wyrzutnię Rakiet
To bardzo popularna trasa pieszo-rowerowa. Dojazd rowerem to jedna z najlepszych opcji szybszego dotarcia do Wydmy Łąckiej.
- szlak z Łeby do Izbicy
To jeden z najciekawszych pod kątem przyrodniczym i kulturowym obszarów regionu. Na trasie zobaczymy bujną roślinność i ślady mieszkających tu Słowińców, a także rozległe torfowisko - Wielkie Bagno.
W SPN można też poruszać się rowerem po szlakach pieszych, np. z Czołpina do latarni morskiej czy na Wydmę Czołpińską.

Najciekawsze zwierzęta Słowińskiego Parku Narodowego
Symbolem Słowińskiego Parku Narodowego jest mewa srebrzysta - ptak wodny, który zaczął gniazdować w Polsce właśnie w tym rejonie. Park jest zresztą ostoją wielu ptaków gniazdujących i wędrujących - występuje tu aż 260 gatunków ptaków wodnych, lądowych i siewkowych. Do najciekawszych można zaliczyć kormorany, łyski, cyraneczki, a przede wszystkim ptaki drapieżne - orła bielika, błotniaka stawowego, puchacza Bubo bubo, który jest największą sową w Europie, a także gatunki wpisane do Polskiej Czerwonej Księgi Zwierząt - sieweczkę obrożną, kanię rudą czy rybitwę białoczelną.
Dyrektor SPN Łukasz Ciżmowski zwraca też uwagę, że można tu spotkać wiele innych ciekawych zwierząt.
- Warto mieć na uwadze, że razem z nami na plaży może odpoczywać foka. Niesamowitą atrakcją są też walenie polskie, czyli morświny, tylko że zobaczenie ich w morzu to jest majstersztyk, zwłaszcza z brzegu. W większych watahach przemieszczają się też wilki, które jednak nigdy nie zrobiły nikomu krzywdy. W rejonie SPN znajduje się też jedno gniazdo orła przedniego na Pomorzu. Oprócz licznych w parku bielików w pobliżu wzniesienia Rowokół można wypatrzyć więc też przedstawiciela jednego z najrzadszych orłów na świecie.
W SPN żyją liczne gatunki ryb, płazów, gadów i ssaków. Ich spotkanie na szlaku jest jednak rzadkością - zwierzęta uciekają przed ludźmi i ukrywają się w zakamarkach parku. Przy odrobinie szczęścia można jednak spotkać jaszczurki, żaby, ropuchy, bobry, wydry, lisy, zające, jenoty czy jelenie. W parku żyją też drapieżniki - wilki i rysie.

Tego nigdy nie rób w Słowińskim Parku Narodowym
SPN to obszar ochrony ścisłej, dlatego zabronione jest poruszanie się poza wytyczonymi szlakami, wprowadzanie psów, nawet jeśli są na smyczy, poruszanie się quadami czy korzystanie z dronów. W parkach narodowych niedozwolone jest też zbieranie roślin, poroża jeleni, a nawet szyszek czy muszelek.
Dyrektor SPN podkreśla, że wszelkie utrudnienia są związane z ideą jak najlepszego chronienia walorów przyrodniczych.
- Staramy się dbać o to, co występuje najrzadziej w parku, na przykład sieweczkę obrożną, która gniazduje bezpośrednio na plaży. Poruszające się tam psy mogłyby z łatwością odnaleźć i zniszczyć gniazda. Wchodzenie na wydmy poza szlakiem jest zakazane, bo w ten sposób się je niszczy, a to także naturalne siedliska lęgowe ptaków. Obecnie w wielu miejscach na plażach zainstalowane są specjalne wygrodzenia, aby sieweczki mogły składać jaja w bezpieczny sposób. Niestety taka forma ochrony przyciąga turystów, których ciekawi, co tam jest. Ludzie często nie mają też wyobraźni i na przykład potrafią użyć koszy do osłony gniazda jako suszarek do ręczników.
Warto wiedzieć, że za łamanie przepisów w SPN grozi mandat, a teren jest patrolowany przez kilku strażników. Do monitorowania wykorzystuje się też drony.
- W pierwszej kolejności staramy się edukować, a nie karać turystów - umieszczamy tablice informacyjne, a pracownicy parku zwracają uwagę na ewentualne nieprawidłowe zachowania - podkreśla dyrektor SNP.

Kiedy najlepiej odwiedzić Słowiński Park Narodowy?
Szczyt sezonu nad Bałtykiem przypada na lipiec i pierwszą połowę sierpnia. Mimo że jest wtedy najcieplej, warto pomyśleć o urlopie w czerwcu lub we wrześniu. Warunki atmosferyczne są wtedy równie korzystne, za to unikniemy tłumów, zwłaszcza jeśli planujemy urlop w Łebie lub okolicach. Poza sezonem nie tylko nacieszymy się pięknem natury w spokoju, ale też mniej zapłacimy za kwatery czy parkingi.
Dyrektor SNP zwraca uwagę, że duża liczba turystów nie pozostaje bez wpływu także na naturę.
- Od strony Łeby mamy bardzo duże natężenie ruchu turystycznego, dlatego staramy się je rozładować poprzez uatrakcyjnienie pozostałych części parku. Zgodnie z Ustawą o ochronie przyrody park narodowy możemy udostępniać tylko wtedy, kiedy nie zagraża to jego przyrodzie. W SPN zbliżamy się do górnej granicy przepustowości niektórych szlaków, ale póki co nie wprowadzamy żadnych ograniczeń. Postępujemy w myśl zasady, że ideą parków narodowych jest zachowanie niezwykłych walorów przyrodniczych w naturalnym stanie i pokazywanie ich społeczeństwu. Ważne, by odbywało się to w poszanowaniu dla natury.
***
O akcji "Polska na własne oczy"
Wakacje, znowu są wakacje! Polacy tłumnie ruszają na długo wyczekiwany odpoczynek, a my chcemy im w tym towarzyszyć, służyć dobrą radą, co można zobaczyć w naszym pięknym kraju. Może wspaniałe atrakcje czekają dosłownie tuż za rogiem? Cudze chwalicie, swego nie znacie - pisał poeta. I my chcemy pokazać, że faktycznie tak jest. W tym roku będziemy w warmińskich lasach, nad Łyną, w Białowieży, Ciechocinku, na Roztoczu i w wielu innych miejscach. Ruszaj z nami!
Inne teksty z akcji Polska na własne oczy przeczytasz tutaj