Najwspanialsze rzeźby świata

Piękne, kunsztowne, wyrafinowane, jedyne w swoim rodzaju... Tak zazwyczaj mówimy, gdy mamy okazję oglądać rzeźby albo płótna wielkich artystów.

Jeden z mistrzów zasłużył na miano wyjątkowego.Tworzy od milionów lat, choć jego dzieł próżno by szukać w galeriach. Jest kobietą, nazywa się natura i zaprasza na spotkania do różnych zakątków świata. Na przykład do Irlandii Północnej.

Dziełem natury zasługującym na złoty medal jest tam Grobla Olbrzyma. To wał skalny składający się z ok. 37 tys. ciasno ułożonych kolumn bazaltowych. Wrzyna się głęboko w ocean i można po nim maszerować niczym po deptaku! Jak głosi legenda, grobla powstała po to, by olbrzym Finn MacCumhaill, przywódca miejscowych wojowników, mógł przejść suchą stopą do Szkocji i pokonać mieszkającego tam odwiecznego wroga. Jednak gdy Finn osiągnął cel, przestraszył się Szkota i uciekł, niszcząc po drodze większą część grobli.

Kobiety, bardziej pewnie niż przeprawa wojowników zainteresuje kamienny kwiat z chińskiej wioski Meilan. Wyglądem przypomina rozwiniętą różę i liczy sobie 300 mln lat! On też ma swoją legendę.

Otóż pewien chiński wieśniak podarował dziewczynie w dowód miłości różę. Ta jednak zaloty odtrąciła, a kwiat wyrzuciła. Róża, ciśnięta ze złością na ziemię, zamieniła się w kamień. Teraz za każdym razem, gdy czyjaś miłość zostaje odrzucona kwiat powiększa się o kilka milimetrów. Dzisiaj ma już średnicę 3 metrów.

A cuda natury w Polsce? Są, a jakże. W dolinie Prądnika np. wznosi się kamienna Maczuga Herkulesa. Ma tylko 25 m wysokości, ale wejść na nią niełatwo. Pierwszy zrobił to Leon Witek w 1933 r. Jego wyczyn upamiętnia krzyż na szczycie skały.

Pod Wielisławiem natura tak misternie poukładała kamienne słupy, że wyglądają jak 80-metrowe piszczałki gigantycznych organów. Z kolei niedaleko Gryfina wyrósł Bajkowy Las. Dlaczego bajkowy? Bo powyginane pod kątem 90 st. pnie drzew utworzyły całkiem wygodne siedziska. W dodatku zaczarowane. Podobno każdy, kto na nich przysiądzie, natychmiast nabiera sił. Do poszukiwania kolejnych cudów natury?