Reklama

Zimowe sprawy w wersji letniej

Głównym wyznacznikiem zmiany pory roku jest oczywiście temperatura oraz ilość słońca i śniegu. Wraz z tym zmienia się wszystko – humor i nastawienie do życia i otoczenia, liczba osób przebywających na dworze. Wszystko co może przestawia się na tryb letni.

W górach jest to może trochę utrudnione (szczególnie w tych wyższych partiach), jednak wszyscy wiemy, że w lecie nie można się tam nudzić - narty zamieniamy na rower, wyprawy skiturowe na górskie wędrówki, a górskie chaty na pikniki. Adaptować można wszystko - przykładem mogą być produkty TechnoAlpine czy gondolki, które pełnią funkcje inne, niż pierwotnie zamierzone. A jak? Liczy się kreatywność!

Armatka nie do końca śnieżna

TechnoAlpine, światowej sławy producent armatek śnieżnych, w lecie zabiera się za... oczyszczanie powietrza. Wykorzystując swoje technologie, firma stworzyła EmiControls, czyli turbiny usuwające z powietrza pył powstały np. przy przebudowach, remontach lub wykopaliskach.

Reklama

Działa to na podobnej zasadzie jak armatki śnieżne - woda jest tłoczona przez dysze do tuby, z której porywa ją strumień powietrza wytworzony przez wentylator. W ten sposób woda pochłania pył, który pod jej ciężarem opada. Aby zobaczyć więcej zerknij na ich stronę.

Kolacja w powietrzu

Gondolki traktujemy jako środek transportu "góra-dół" szczególnie w sezonie narciarskim, choć nie tylko. Jednak właściciele niektórych wyciągów zdecydowali się urozmaicić swoją "ofertę". Przez całe lato będzie można zarezerwować gondolkę i zjeść w niej wykwintną kolację. Dania będą przygotowywane przez najlepszych szefów kuchni Południowego Tyrolu.

Regularnie, bo w każdy piątek, będzie można skorzystać z tej atrakcji w Klausberg. Z kolei w Val Gardenie odbędzie się to tylko raz (17 lipca), ale z wielką pompą bo kolację przygotuje szef kuchni restauracji Anna Stuben, oznaczoną gwiazdką Michelin. 

Dolomiti Super... SUMMER!

Dolomiti Superski zatroszczyło się o amatorów gór i na lato stworzyło specjalny projekt: Dolomiti SuperSummer. Tyle się tam dzieje, że łatwiej zapytać co się tam NIE dzieje.

Wędrówki, wspinaczka, rowery (Sellaronda czeka!) oraz inne sporty, do tego wellness, zwiedzanie parków narodowych, pyszne jedzenie (w tym festiwale i degustacje) oraz atrakcje dla najmłodszych (zabawa, wyzwania, a może bajki i legendy?).

Wszystkie informacje są dostępna na: www.dolomitisupersummer.com


Więcej informacji na stronach www.suedtirol.info

Styl.pl/materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: góry | Dolomity | Tyrol | jedzenie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy