Dobieramy spódnicę
Trapezowa, ołówkowa, a może z marszczeniami? Sprawdź, która spódnica najlepiej pasuje do twojej sylwetki i zobacz, jak ją nosić.
Spódnica ołówkowa
Idealna dla kobiet o proporcjonalnej sylwetce typu klepsydra. Modele z wysokim stanem będą dobre także dla kolumny, a te z niskim - dla szczupłej gruszki, ale tylko pod warunkiem, że materiał nie opina ciała.
Najlepsza długość? Za kolano! Krótsza jest mało stylowa. Kolana nie wyglądają w niej korzystnie. Poza tym może robić wrażenie części służbowego mundurka.
Spódnica z marszczeniami
W tym modelu najlepiej wyglądają panie o drobnym korpusie. Dla gruszki to opcja idealna: bezpiecznie ukrywa masywne biodra i uda, eksponując szczupły tułów. Sprawdzi się również dla szczuplejszej klepsydry o małym biuście. Podobnie dla kolumny.
Nie polecamy go natomiast niskim paniom - taka spódnica optycznie skróci i obciąży sylwetkę. Nie jest to też fason dla osób w rozmiarze XL. Marszczenia dodadzą ich figurze niechcianej objętości.
Spódnica trapezowa
Doskonale wyrówna proporcje sylwetek z masywniejszą górą i wąskimi biodrami (kielich, rożek, lizak). Może ją też nosić gruszka i klepsydra, ale pod warunkiem, że spódnica będzie na tyle szeroka, by nie opinać bioder.
Kształt trapezu najlepiej prezentuje się na długości przed kolano (wysmukla nogi) lub tuż za kolano. Lepiej ją nosić do butów na grubszym słupku, niż do klasycznych szpilek w szpic. Pasuje również do kozaków na słupku o wąskiej, dopasowanej cholewce.
SHOW 18/2016