I kto tu zyskał?

Partnerowi trzeba pomóc realizować marzenia.

Zespół rockowy? Dlaczego nie! Borys planuje jeszcze m.in. założyć swoją kapelę. Ukochana nigdy nie sprzeciwia się jego planom...
Zespół rockowy? Dlaczego nie! Borys planuje jeszcze m.in. założyć swoją kapelę. Ukochana nigdy nie sprzeciwia się jego planom...BaranowskiAKPA

Tak w skrócie można by nazwać przepis Zosi Ślotały (23), dziewczyny Borysa Szyca (34), na udany związek. Myli się ten, kto twierdzi, że to tylko kariera młodej stylistki ruszyła dzięki bywaniu u boku znanego aktora. Borys też coraz śmielej patrzy w przyszłość i spełnia swoje marzenia. Namawia go do tego i wspiera właśnie Ślotała.

Najnowsze przedsięwzięcie Szyca to restauracja w Warszawie. "To ukochana przekonała go, by mimo nieudanego debiutu w roli restauratora kilka lat temu, nie rezygnował", mówi SHOW znajomy pary. Efekt? Już w połowie lutego wspólnie powitają gości w lokalu na warszawskim Mokotowie - Akademii.

Co więcej, niektóre media drwiły ostatnio, że Zosia nie umie gotować. Nic bardziej mylnego, kuchnia to wspólna pasja zakochanych. Na chwilę przed imprezą inauguracyjną oboje wybrali się w podróż do Azji. Dwa tygodnie w Hongkongu minęły błyskawicznie. Z Chin Zosia przeniosła się jeszcze na Filipiny, gdzie powstała sesja zdjęciowa firmy "Just Paul", której jest ambasadorką. W tej wyprawie Borys nie mógł już jej towarzyszyć, bo 12 lutego czeka go premiera filmu "Westerplatte". I jak tu nie wierzyć, że miłość uskrzydla?

SHOW 4/2012

Borys bardzo przekonująco gra szefa kuchni Jerzego w serialu „Przepis na życie”. Czy równie przekonujący będzie jako szef własnej restauracji, już niebawem ocenią pierwsi goście.
Borys bardzo przekonująco gra szefa kuchni Jerzego w serialu „Przepis na życie”. Czy równie przekonujący będzie jako szef własnej restauracji, już niebawem ocenią pierwsi goście.Jarosław AntoniakMWMedia
Show
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas