Katarzyna Figura: Chce o sobie przypomnieć
150 tysięcy złotych gaży i do tego wycieczka do egzotycznej Argentyny... To wszystko może przejść Kasi koło nosa. Powód? Nie może teraz wyjechać z kraju. mogłoby być tak pięknie!
TVN właśnie kończy kompletować obsadę drugiej części przebojowego show "Agent - Gwiazdy" i krążą słuchy, że w czołówce kandydatów jest nazwisko lubianej aktorki! Udział w programie to nie tylko wysokie wynagrodzenie, ale także szansa na przeżycie prawdziwej przygody. Celebryci w egzotycznych plenerach mają za zadanie zdemaskować ukrytego między nimi agenta.
Pierwsza edycja programu, rozgrywająca się w RPA i prowadzona przez Kingę Rusin (45), bardzo przypadła widzom do gustu. Program wygrał Antoni Królikowski (27), a agentem okazał się Hubert Urbański (50).
Z kamerą na pampie
Stacja, idąc za ciosem, przygotowała kolejną wyprawę. Program ma być przebojem wiosennej ramówki TVN. Tym razem gwiazdy jadą do do Argentyny, kraju, w którym są i piękne góry, i pustynia, i bezdroża, i lodowce. Nie mówiąc już o rozkoszach podniebienia: znakomitych winach i najlepszej na świecie wołowinie. Dla uczestników ekspedycji, która ma rozpocząć się w listopadzie i zakończyć w grudniu, to może być wyzwanie życia. Bo atrakcji z pewnością nie zabraknie.
Argentyńskie tango, wspinaczki, wyścigi, skoki na bungee oraz z pewnością obowiązkowa degustacja osobliwych miejscowych przysmaków (owady, larwy, zwierzęce embriony, grillowane jądra). To wszystko z myślą o widzach, którzy - nie ma co ukrywać - czekają także na nieuchronne tarcia między uczestnikami, rzuconymi w obce im środowisko i potrafiącymi sobie dopiekać do żywego przed kamerami, jak w ostatnim hicie TVN, "Azja Express".
Kariera wisi na włosku...
Za te wszystkie trudy (i potencjalne upokorzenia), ale też podnoszącą poziom adrenaliny zabawę i darmowe wakacje płaci stacja. Czy to właśnie ominie Kasię Figurę (54)? Aktorka, której, jak donoszą tabloidy, zaproponowano za udział w programie 150 tysięcy złotych, miała być pewniakiem drugiej edycji, wraz z Agnieszką Rylik (42), weteranką reality show z celebrytami. Programem mieli być też zainteresowani Tomasz Karolak (45), znany z tego, że lubi podróże oraz Patricia Kazadi (28).
Dla Kasi Figury "Agent - Gwiazdy 2" byłby idealną okazją, by powrócić do pierwszej dziesiątki gwiazd polskiego show-biznesu i przypomnieć o sobie nie tylko publiczności, ale i... reżyserom. Ostatnio na dużym ekranie oglądaliśmy ją w filmie Filipa Bajona "Panie Dulskie" rok temu, w serialu ("Hotel 52") aż trzy lata temu, a od udziału aktorki w telewizyjnym show ("Taniec z Gwiazdami") minęło aż osiem lat! Niestety, świetnych spektakli Teatru Wybrzeże, w których występuje artystka, na czele z nagradzanymi "Wesołymi kumoszkami z Windsoru", nie ogląda szeroka widownia w całej Polsce.
Po tak długiej ciszy aktorka ma prawo się obawiać, czy widzowie wciąż ją kojarzą, skoro popularność z czasów "Pociągu do Hollywood", "Ajlawiu", "Szczęśliwego Nowego Jorku" oraz "Kilera" to piękne, ale odległe wspomnienia.
Kariera wisi na włosku...
Co zatem stoi jej na przeszkodzie? Podobno, już po zaklepaniu jej udziału, okazało się, że aktorka w czasie, gdy mogłaby bawić się z celebrytami w Argentynie, ma wyznaczoną kolejną rozprawę rozwodową. Katarzyna może zwrócić się o odroczenie rozprawy, ale to znów wydłuży cały proces o kolejne miesiące. Tego gwiazda z pewnością chciałaby uniknąć, bo po prostu ma już dość wizyt w sądzie. Rozwód Figury i jej męża, amerykańskiego producenta Kaia Schoenhalsa (46) ciągnie się już od 4 lat. Gwiazda ma w sądzie założone aż 3 sprawy: o rozwód, o prawo do opieki nad córkami Kaszmir (11) i Koko (14), i o naruszenie dóbr osobistych. Ostatnia rozprawa odbyła się we wrześniu tego roku, ale nie pojawił się na niej Schoenhals. Po wyjściu z sali sądowej, gwiazda nie była w dobrym humorze i odmówiła wszelkich komentarzy.
Katarzyna Jaraczewska
SHOW 22/2016
Zobacz także: