Królowa jest jedna!

W 2012 roku na polskiej scenie muzycznej będą liczyły się tylko one. Dwie diwy mogą spotkać się w jednym show. Która okaże się lepsza?

 
 AKPA
 
 AKPA

Łagodność czy prowokacja? Skromność czy wybujała seksualność? Powściągliwość czy konfrontacyjny ton? Co bardziej odpowiada polskiej publiczności? Odpowiedzi na te pytania życie rozstrzygnie już wkrótce.

Edyta Górniak (39) i Doda (27) w wiosennej edycji "Bitwy na głosy" mogą poprowadzić konkurujące ze sobą zespoły wokalne. Jeśli tak się stanie, wszyscy poznamy wynik ich rywalizacji. Będzie jasne, która jest lepsza i która celniej trafia do serc widzów. Niezależnie od tego, jak potoczą się negocjacje gwiazd w sprawie popularnego show, ich walka o miejsce na piedestale i tak trwa już od dawna.

Ostatnio rywalizacja wyraźnie się zaostrza. Edyta jest w ofensywie. Doda nie ma pomysłu na skuteczny odwet. Każda z nich posługuje się inną bronią. Górniak jest ugodowa. Próbuje szukać porozumienia i łagodzić wszelkie spory wokół niej. Stara się chwalić kolegów z show-biznesu. We wrześniu powiedziała dużo ciepłych słów o Kubie Wojewódzkim (48).

W kwietniu pochwaliła nawet samą Dodę za szczerą i otwartą postawę wobec ich wspólnej byłej menedżerki. Łagodność nie dotyczy tylko jej zachowania, lecz również ubioru i stylizacji. Edyta jest chodzącą delikatnością. Doda przeciwnie. Coraz częściej posługuje się skandalem.

Więcej informacji znajdziesz w najnowszym numerze magazynu SHOW - już w sprzedaży!

Show
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas