Smog to nie żarty
Jak się przed nim chronić? To pytanie szczególnie ważne w Polsce, bo to u nas są aż 33 z 50 najbardziej zanieczyszczonych miast w Unii Europejskiej.
Wina cywilizacji. Istnieje wiele źródeł smogu. Wbrew obiegowej opinii, nie tylko samochody są jego przyczyną. Główne źródło to tzw. niska emisja. Bierze się ona ze spalin, które powstają w przydomowych kotłach i piecach (problem potęgują śmieci, które są często spalane w prymitywnych piecach). W Polsce w dalszym ciągu do ogrzewania wykorzystywany jest również węgiel niskiej jakości, a efekt - smog - potęgują używane urządzenia do spalania bez atestów.
Ucieczka na wieś niewiele da. Paradoksalnie rejonami najbardziej zagrożonymi smogiem wcale nie są jedynie miasta. Najgorzej jest w sezonie grzewczym. W badaniach z sezonu grzewczego 2015/2016 naukowcy z krakowskiej AGH udowodnili, że najwięcej smogu generują regiony z zabudową w postaci domów jednorodzinnych - także na wsiach.
Zamknąć się w domu? To też nie jest sposób, bo zanieczyszczenia powietrza dostają się do wewnątrz pomieszczeń przez otwarte okna czy wentylację. Jedynym sposobem na czyste powietrze w domu jest wybranie oczyszczacza. Przy wyborze sprzętu zwróć uwagę, czy posiada odpowiedni atest (PTA, PZH albo Europejską Fundację Badania Alergii) i czy filtruje powietrze naturalnie i bezpiecznie poprzez system wieloetapowej filtracji.
Maska czy półmaska. Termin "maska antysmogowa" jest nieprawidłowy, maska bowiem chroni usta, nos i oczy, półmaska - tylko usta i nos i to o ten rodzaj zabezpieczenia przed smogiem nam chodzi. Półmaski powinny być certyfikowane, składać się z kilku warstw filtracyjnych. Aby były skuteczne, ważne jest dopasowanie do kształtu głowy i buzi. Trzeba też pamiętać, że jedna półmaska może być używana tylko przez jedną osobę.
Zobacz także: