Reklama

Z takiej pielęgnacji lepiej zrezygnuj: na co uważać przy doborze kosmetyków i sprzętów do stylizacji

Twoje włosy są gęste, lśniące i mocne, i to bez żadnego wysiłku. W dodatku dobrze się układają, nie musisz poświęcać długich minut na ich stylizację i przez wiele dni zachowują świeży wygląd. A później budzisz się ze snu… Każda z nas marzy o tym, żeby codzienna pielęgnacja i stylizacja fryzury sprawiała jak najmniej problemów. Jak wybrać kosmetyki i sprzęt, by to marzenie mogło się ziścić?

Rynek produktów i usług fryzjerskich oferuje coraz więcej specyfików, które mają pomóc w dbaniu o włosy. Oleje, maski, szampony, kuracje w formie odżywczych ampułek - wybór spośród tylu propozycji stanowi poważne wyzwanie. A to nie koniec dylematów. Po właściwej pielęgnacji trzeba zadbać jeszcze o stylizację, która nie przemieni bujnej czupryny w przesuszoną i ciężką do ułożenia fryzurę. Jak właściwie dbać o włosy, aby utrzymać je w dobrej kondycji? Podpowiadamy, na co powinnaś uważać.

Myj. Ale właściwie!

Mycie włosów to pozornie oczywista sprawa. Jednak nie wystarczy sięgnąć po jakikolwiek szampon, aby uzyskać satysfakcjonujący efekt. Najczęściej sięgamy po drogeryjne kosmetyki, skuszone nie tylko niską ceną, ale łatwym dostępem. To jeden z najczęstszych błędów, ponieważ większość tego typu produktów zawiera w składzie substancje, które przyczyniają się do przesuszenia i zniszczenia włosów.

Reklama

Podczas wyboru szamponu czytaj uważnie skład. To czasochłonne zajęcie, jednak pomoże ustrzec się przed złymi wyborami. Czego unikać? Silikon zawarty w składzie zamknie łuskę włosa i tym samym utrudni docieranie substancji odżywczych. Powoduje także, że włosy są zbytnio obciążone. Kolejną szkodliwą substancją jest SLS. Sodium Laureth Sulfate, bo tak brzmi rozwinięcie skrótu, to składnik odpowiadający za usuwanie tłuszczu. Może on wpływać drażniąco na skórę głowy, przesuszać ją i w konsekwencji prowadzić do łupieżu.

Aby wybrać właściwy szampon skonsultuj się z fryzjerem, trychologiem lub pracownikiem sklepu z kosmetykami fryzjerskimi. Pomogą oni określić typ włosa oraz dobrać właściwą pielęgnację. Zrezygnuj z kupowania w drogeriach, postaw na sklepy specjalizujące się w dystrybucji specjalistycznych produktów. Kosmetyk na pewno będzie droższy, jednak zyskasz pewność, że pasuje do twoich potrzeb. Jeżeli masz problemy z kondycją skóry, np. cierpisz z powodu łupieżu, zdecyduj się na produkty sprzedawane w aptekach.

Odżywiaj. Ale nie czymkolwiek

Aby mieć pewność, że właściwie dbasz o włosy, nakładasz na nie po umyciu odżywkę. Co robisz nie tak, że włosy są wciąż niezbyt zadowalającym stanie?

Przede wszystkim pamiętaj o tym, aby nakładać produkt tuż po myciu. Włosy nie powinny być mokre, a tylko wilgotne. Stosując kosmetyk na bardzo mokre włosy nie dajesz mu szansy na wniknięcie w łuskę - wszystko spływa razem z wodą. Unikaj także wcierania odżywki w skórę głowy, możesz nabawić się łupieżu. Aby uzyskać zdrową i dobrze odżywioną czuprynę, nakładaj odżywkę wprost na pasma. Bogatą maskę stosuj przynajmniej raz w tygodniu.

Podobnie jak w przypadku szamponu, ostrożnie podchodź do produktów drogeryjnych i uważnie czytaj składy. Odżywiający kosmetyk na pewno nie będzie miał w składzie silikonu i alkoholu. Doprowadzą one do znacznego przesuszenia. Na liście substancji powinny znaleźć się gliceryna i panthenol. Pamiętaj, aby dobierać odżywkę zgodnie ze swoim typem włosa.

Susz i prostuj. Ale unikaj wysokich temperatur

Jaki jest kolejny etap w pielęgnacji i układaniu fryzury? Suszenie! Ten etap to prawdziwe wyzwanie dla każdej z nas. Zbyt wysoka temperatura poważnie szkodzi włosom. Doprowadzasz nie tylko do przegrzania. Gorące powietrze może prowadzić do zniszczenia struktury włosa, a co za tym idzie do jego łamliwości. Jednocześnie często podczas stylizacji zależy ci na czasie, więc strumień powietrza ustawiasz na najgorętszy. Możesz tego uniknąć decydując się na suszarkę, która pozwala na znalezienie kompromisu, susząc szybko i jednocześnie pozwalając zachować dobrą kondycję włosa. Warto przyjrzeć się propozycji marki Philips i nowej suszarce z technologią SenseIQ. W odróżnieniu od innych urządzeń, ma ona funkcję monitorowania temperatury twoich włosów i dostosowania odpowiedniej temperatury. Taki zabieg pozwala zachować nawet 95% naturalnego nawilżenia pasm. Nie tracisz przy tym czasu! Mocny silnik cyfrowy oraz krótki strumień powietrza zapewnia szybsze suszenie.

Prostownica i lokówka są ci niezbędne do życia? Najczęstszym błędem jest ustawianie zbyt wysokiej temperatury oraz brak kosmetyków zapewniających termoochronę. Jeżeli decydujesz się na stylizację przy użyciu takich urządzeń, nałóż kosmetyk zapewniający osłonę przed wysoką temperaturą.

Chodź do fryzjera. Ale częściej

Wizyta w salonie kojarzy ci się tylko z ekstremalną metamorfozą? To poważny błąd. Twój fryzjer nie tylko zadba o koloryzację i właściwe cięcie. Dokona także tak pozornie błahej czynności jak... podcięcie końcówek. Większość z nas odwiedza stylistę tylko, gdy potrzebuje farbowania czy skrócenia włosów. Panie zapuszczające włosy unikają wizyty przez długie miesiące. Dlaczego to niewłaściwe? Podcinanie końcówek co trzy miesiące pomoże pozbyć się wyłącznie rozdwojonego odcinka, zapobiegając zniszczeniom całej struktury włosa.

Ochrona przed UV? Ale po co?

Wysoka temperatura i mocne słońce sprawiają, że odruchowo sięgamy po krem z filtrem. Chronimy skórę przed szkodliwymi efektami promieniowania UV. Mało która z nas sięga po preparaty wspomagające ochronę włosów. Niewiele z nas jest świadomych, że włosy są wystawione na szkodliwe działanie słońca przez cały rok, nie tylko podczas letnich miesięcy. Dlatego warto zadbać o całoroczną ochronę.

Latem noś nakrycia głowy. Unikniesz poparzeń słonecznych zdarzających się podczas bardzo słonecznych dni,  a ponadto zminimalizujesz efekty oddziaływania promieniowania ultrafioletowego. Stosuj kosmetyki zawierające filtry. To nie tylko tlenek cynku i ditlenek tytanu, ale także wyciąg z zielonej herbaty, aloes czy masło shea. Podczas wysokich temperatur warto także mieć pod ręką nawilżające mgiełki, które zapobiegną zbytniemu przesuszeniu. Nie narażaj również włosów na silne mrozy: zimą osłoń głowę czapką, a długie włosy - szalem.

Dodatkowe zabiegi? Tak, ale...

Koloryzacja to twój sposób na chandrę? Pamiętaj o tym, że zbyt częste farbowanie może poważnie uszkodzić strukturę włosa. Najczęstsze grzechy? Farby z dodatkiem amoniaku, brak pielęgnacji odpowiedniej dla włosów farbowanych. Zmieniając kolor włosów możesz wybrać naturalny sposób koloryzacji (henna) lub wybrać koloryzację bez szkodliwego amoniaku. Pamiętaj o właściwym doborze środków do mycia po nałożeniu nowego koloru.

Masaż skóry głowy to doskonały pomysł na poprawę kondycji włosów: wzmacnia ukrwienie skóry głowy, usuwa martwy naskórek, wspomaga szybszy wzrost. Jednak silny nacisk czy zadrapanie zbyt długimi paznokciami mogą przysporzyć kłopotów. Pobudzasz w ten sposób wydzielanie sebum, a to powoduje, że włosy szybko stają się przetłuszczone. Zabieg masażu skóry głowy wykonuj specjalnym masażerem, który na pewno ograniczy ewentualne szkody. Aby ograniczyć ilość kupowanych sprzętów zaopatrz się w suszarkę posiadającą opcję zamontowania specjalnej końcówki. Urządzenie takie jak Philips DryCare Prestige oprócz programu suszenia umożliwia także wykonanie masażu skóry głowy. Ten zaś, wykonywany regularnie, wpłynie na widoczną poprawę stanu twojej czupryny.

Marzysz o długich włosach? Zabieg przedłużania to prosta droga do osiągnięcia celu. Jednak nie zapominaj o tym, że to znaczne obciążenie na dla cebulek. Jeżeli długie pukle ci się znudzą - nie usuwaj ich samodzielnie. Umów się na wizytę do fryzjera, który wykonywał zabieg. Ograniczysz w ten sposób możliwość połamania i uszkodzenia twoich naturalnych włosów.

 

Wpis powstał we współpracy z marką Philips

Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy