Reklama

Skradzione tablice

Kradzież numerów rejestracyjnych to dla kierowcy kłopot. Czy powinien ten fakt zgłaszać policji? Ile kosztować będą nowe tablice? Co grozi za jazdę bez nich?

Jeżeli tablice rejestracyjne (lub jedna z tablic) zostały skradzione, nie ma obowiązku zgłaszania tego policji, ale warto to zrobić. Istnieje ryzyko, że złodzieje wykorzystają tablice np. do kradzieży paliwa ze stacji benzynowej. Jeżeli zgłosimy kradzież tablic na policji, a następnie udamy się do wydziału komunikacji w celu przerejestrowania pojazdu, będziemy mieli solidną podstawę do ewentualnego wytłumaczenia się przed organami ścigania, że nie jesteśmy winni przestępstw popełnionych "na konto" naszych numerów rejestracyjnych.

Złożenie zawiadomienia o kradzieży nic nie kosztuje. Niestety będziemy musieli zapłacić w wydziale komunikacji. Bez względu na to, czy straciliśmy jedną czy dwie tablice, możemy dorobić tablice lub przerejestrować auto i otrzymać nowe numery.

Reklama

Uwaga! W przypadku czarnych tablic nie ma możliwości ich dorobienia, należy przerejestrować auto (kosztuje to 169,5 zł). Jeśli samochód miał białe tablice, ale nieunijne (z flagą, a nie z gwiazdkami), nawet w przypadku utraty jednej, trzeba dorobić obie (z tymi samymi numerami ale z gwiazdkami). Za dorobienie dwóch tablic zapłacimy 91 zł, a za jedną sztukę - 51 zł.

Trzeba pamiętać, że jeżdżąc z dorabianymi tablicami za granicą narażamy się na problemy. Policja może uznać, że w pojeździe zostały zamontowane kradzione "blachy".

Samochodem bez jednej lub dwóch tablic rejestracyjnych nie wolno poruszać się po drogach. Grozi za to zatrzymanie dowodu rejestracyjnego i grzywna do 5000 zł. Dlatego do czasu założenia nowych tablic rejestracyjnych albo nie powinniśmy jeździć w ogóle, albo powinniśmy wyrobić dowód i tablice tymczasowe (58,5 zł).

Zanim udamy się do wydziału komunikacji po tablice lub dowód rejestracyjny, trzeba pamiętać o zabraniu dokumentów. Potrzebne będą: zaświadczenie z policji o zgłoszeniu kradzieży, dokument tożsamości, dowód rejestracyjny, karta pojazdu, tablica (jeśli jest) oraz OC do wglądu. Może być potrzebne także upoważnienie jeśli samochód ma współwłaściciela, jest użyczony lub stanowi własność banku (leasing lub kredyt).

Warto też pamiętać, aby w przypadku przerejestrowania samochodu zgłosić się do ubezpieczyciela z polisą OC (lub OC+AC) i dokonać stosownej korekty numeru rejestracyjnego.

Procedura

• Zgłoś kradzież na policji.

• Udaj się do wydziału komunikacji. Weź gotówkę (od 51 do 169,5 zł), dokument tożsamości, dowód rejestracyjny, kartę pojazdu, jedną z tablic (jeśli jest), polisę OC oraz upoważnienie, gdy auto ma współwłaściciela lub jest własnością innej osoby czy banku.

• Odbierz nowe tablice i ewentualnie dowód rejestracyjny.

Motor
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy