Aby dobrze wypaść przed przyszłą teściową

Boję się spotkania z mamą ukochanego, bo nie wiem, jak przyjmie przyszłą synową.

Warto przygotować się do pierwszego spotkania z przyszłą teściową
 © Panthermedia

Z Michałem od kilku miesięcy mieszkamy razem. Chcemy się wkrótce pobrać. Dla niego będę drugą żoną. Powiedział mi kiedyś, że jego mama nie lubiła mojej poprzedniczki. Ale do dziś nie zdradził jej, że razem mieszkamy i mamy wspólne plany na przyszłość. Chce najpierw mnie jej przedstawić.

Boję się tego spotkania, bo nie wiem, jak dziś przyjmie przyszłą synową. I jaki będzie miała wpływ na nasze małżeństwo.

Kalina z Bydgoszczy

Zanim pozna pani swoją przyszłą teściową, proszę zorientować się w rodzaju relacji łączącej matkę z synem. I spróbować dociec, dlaczego narzeczony utrzymuje wasz związek w tajemnicy przed nią? Radzę pomówić o tym wprost z partnerem już teraz, bo być może w przyszłości nie będzie pani mogła na niego liczyć w sytuacjach napiętych stosunków z teściową.

Narzeczony powinien zadbać o to, by pierwsze spotkanie jego mamy z panią nie było dla niej niespodzianką. A więc uprzedzić ją o waszym związku, wspólnych planach na przyszłość, opowiedzieć jej o pani.

Będzie to pierwsza wizyta pani w rodzinnym domu narzeczonego, która stawia też pewne obowiązki. Do spotkania powinna się pani przygotować: dowiedzieć się jak najwięcej o rodzinie narzeczonego, o jego dzieciństwie, o zainteresowaniach przyszłej teściowej etc. I umieć odpowiedzieć w sposób jak najbardziej naturalny na pytania o pani rodzinę, pracę, stosunek do małżeństwa i roli żony.

Warto oczywiście wybrać na tę okoliczność stosowny strój, taki, aby cały czas czuła się pani pewnie i komfortowo. Proponuję nie stresować się dodatkowo i nastawiać na to, by wypaść jak najlepiej, lecz być naturalną. Nie bać się zapadającej chwilami ciszy, nie zapełniać jej usilnie opowieściami. I proszę pamiętać, że niezależnie od tego, jak oceni panią przyszła teściowa, najważniejsze jest, jaki związek stworzy pani z jej synem.

psycholog Joanna Zięba

Życie na gorąco 19/2011

Życie na gorąco
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas