Dwoje nie do poprawki

Wkrótce będą obchodzili 34. rocznicę ślubu. Wciąż są w sobie tak zakochani!

To swojemu mężowi Meryl zawsze w pierwszej kolejności dziekuję odbierając wszelkie nagrody
To swojemu mężowi Meryl zawsze w pierwszej kolejności dziekuję odbierając wszelkie nagrodyGetty Images

Aktorka i jej mąż Don Gummer (66) wciąż, także publicznie, okazują sobie wiele czułości. To jemu gwiazda dziękuje najpierw podczas wszelkich gal. - Gdybym zrobiła to na końcu, moje słowa zagłuszyłaby muzyka, a musisz wiedzieć, że dałeś mi w życiu wszystko, co najważniejsze.

Brzmi banalnie? W przypadku gwiazdy to nie są puste słowa. Poznali się w niezwykle dla niej trudnym momencie. Meryl wynajęła wtedy od Dona apartament. W swoim nie mogła już mieszkać, był zbyt pełny wspomnień po ukochanym Johnie Cazale, który zmarł na raka kości.

Nie szukała nowej miłości, ale przed Donem otworzyła się, opowiedziała o tygodniach, które spędziła w szpitalu, niemal tam mieszkając, walcząc o życie narzeczonego. O ucieczce w pracę, byle nie dać się depresji. Don słuchał i sam mówił o tym, jak jego marzenia o rodzinie legły w gruzach, gdy jego żona zdecydowała się na rozwód.

Już po pół roku oświadczył się Meryl. "Tak" usłyszał dopiero po dwóch latach. Wkrótce urodził się Henry (33), a potem Mary (29), Grace (26) i Louisa (21). Dziś małżonkowie wydają się idealną rodziną, ale Meryl gorąco temu zaprzecza. Tłumaczy, że ten wizerunek wziął się stąd, iż starannie chronią swoją prywatność i nie wyżalają się mediom.

Jak każde małżeństwo mają lepsze i gorsze dni. - Nie istnieją żadne wskazówki na temat tego, jak budować długoletni związek. Przydaje się umiejętność negocjacji. Dobra wola, otwartość i umiejętność zamilknięcia od czasu do czasu - mówi Meryl.

M.L.

Don oświadczył się Meryl po pól roku znajomości
Don oświadczył się Meryl po pól roku znajomościGetty Images
Na żywo
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas