Kamperem na wakacje
Nad morze, w góry lub daleką wyprawę na sam kraniec Europy - w te wszystkie miejsca dojedziemy kamperem, nie martwiąc się przy tym o nocleg. Pojazdy od lat cieszą się wśród podróżników ogromną popularnością właśnie dlatego, że dają im mnóstwo swobody, szczególnie w trudnym dla branży turystycznej czasie pandemii.
Kamper nazywany jest "domem na kółkach" nie bez powodu. Na niewielkiej przestrzeni mieści się skromny aneks kuchenny, łóżko, półki, szafki oraz toaleta. Mały metraż może stać się też zmorą podróżników, wyruszających na wakacje w licznym gronie. Wymaga od nich bowiem wysokich umiejętności organizacyjnych.
O wadach i zaletach jazdy kamperem przekonała się Małgorzata Rozenek-Majdan i jej mąż, Radosław Majdan, którzy niedawno rozgrzali polskie media wiadomością o wakacyjnych planach. Popularni celebryci, wraz ze dziećmi i swoimi czterema psami wyruszyli w podróż kamperem, eksplorując od zeszłej niedzieli Szwecję.
"Egzotyczną" wyprawę Rozenek ogłosiła za pośrednictwem Instagrama, udostępniając zdjęcie w eleganckiej stylizacji, podkreślając jednocześnie, że to ostatni raz, kiedy przyjdzie jej nosić stylowe ubrania. Jak sama stwierdziła, teraz będzie skazana na "flanele, polary, kalosze, brak make-upu i włosy czesane wiatrem".
Małgorzata zapowiedziała, że kamperowe wojaże będzie skrupulatnie dokumentować i dzielić się efektami z internetową widownią. Tak też się stało - już po pierwszej nocy w kamperze Rozenek-Majdan opisała, co przydarzyło się jej w pierwszych dniach podróży.
"Tyle się dzisiaj wydarzyło. Mam wrażenie, że jesteśmy tu tydzień a przecież przed nami dopiero, nasza pierwsza noc w kamperze. Dzieci już śpią, Radzio właśnie skończył mecz i zaraz sobie zemdlejemy ze zmęczenia w kąciku. Taki camper to masa roboty. Rzeczy, których spędzając wakacje w hotelu, nie trzeba robić. Niby męcząco, ale serio? Jak na razie jesteśmy zachwyceni, a tyle jeszcze przed nami" - napisała w jednym z postów.
Podróż w kamperze nie przypomina wczasów all inclusive, na które gwiazda zazwyczaj wyjeżdżała. Tym razem musiała dokładnie zaplanować trasę, znaleźć miejsce do biwakowania, uporządkować niewielką przestrzeń, z której korzysta kilka osób, ugotować każdy posiłek, naładować akumulator czy opróżnić brudną wodę ze zbiorników.
Mimo trudności, jakie wyjazd przysporzył jej do tej pory, Małgorzata stwierdziła, że kamper to przede wszystkim przyjemność z przemieszczania się, ponieważ daje poczucie wolności i kontroli nad wakacjami. O zaletach caravaningu przekonały się tez inne polskie gwiazdy.
W lutym w podobną wyprawę wyruszyła wraz z córką i partnerem Julia Pietrucha. Fanami kamperów są również Kasia Cichopek i jej mąż, Marcin Hakiel. W ubiegłym roku małżeństwo spędziło urlop w wynajmowanym pojeździe na południu Włoch.
Wyprawa kamperem dla każdego?
Nie tylko celebryci mogą wybrać się w pełną wrażeń wyprawę kamperem. Przed zaplanowaniem wakacji warto jednak sprawdzić, jak przedstawiają się koszty zakupu lub wynajęcia pojazdu. Decydując się na kupno nowego kampera, trzeba liczyć się z wydatkiem rzędu kilkuset tysięcy złotych.
Cena zależna jest od wielkości samochodu, pojemności silnika oraz jakości wyposażenia. Możemy zdecydować się na mniej lub bardziej luksusowe meble, montaż dodatkowych sprzętów, czy specjalnie zaprojektowane bagażniki. Nieco mniej wydamy, wybierając używany samochód, którego ceny zaczynają się już od kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Większość wielbicieli caravaningu zdecyduje się na wypożyczenie wozu, dzięki czemu nie tylko oszczędzą pieniądze, ale zyskają też większą elastyczność w doborze mebli czy samego metrażu wnętrza. Pojazdy zawarte w ofercie wypożyczalni posiadają niezbędne wyposażenie - pojemne bagażniki, wygodne łóżka, toalety, kuchenki, sprawne klimatyzatory, a nawet markizy.
Ile kosztuje zatem wypożyczenie wozu? Podobnie jak w przypadku kupna, cena zależy od wielu czynników: parametrów silnika, standardu wykończenia, sezonu turystycznego, czy nawet miasta, w którym działa wypożyczalnia. Kwota, jaką zapłacimy za noc w kamperze, będzie się więc wahać od 250 do 800 złotych. Do tego dochodzą dodatkowe obciążenia finansowe, takie jak wpłacenie kaucji w wysokości kilku tysięcy złotych oraz większe koszty paliwa.
Podróż kamperem za granicę bywa często znacznie tańszą alternatywą wakacji, jeśli porównamy ceny wynajmu samochodu i opłaty za nocowanie w hotelach. W pojeździe możemy samodzielnie przygotować posiłki i umyć się po całym dniu intensywnego zwiedzania okolicy. Jesteśmy też bardziej mobilni oraz samowystarczalni. Wyruszamy w dalszą drogę, kiedy tylko chcemy, bez potrzeby meldowania się w kolejnych obiektach na trasie.
Kamper jest idealnym rozwiązaniem dla osób marzących o podróżowaniu przez cały rok i pracujących zdalnie. Taki rodzaj wypoczynku zyskał dużą popularność w czasie pandemii, gdy spora część Polaków przeniosła się z biur na home office. Zmęczeni przebywaniem we własnych czterech ścianach, szukaliśmy sposobu na ucieczkę z miasta.
Część wybrała przeprowadzkę na wieś, inni wpakowali dorobek życia w kampera i ruszyli przed siebie, za dnia pracując, a wieczorem zwiedzając różne zakątki Polski i Europy. Jak wylicza serwis Polski Caravaning, mobilne biuro w kamperze będzie idealne dla programistów, przedstawicieli wolnych zawodów, właścicieli firm, copywriterów czy dziennikarzy. Do pracy potrzebny jest tylko dostęp do internetu i wygodny kąt, w którym zaszyjemy się na kilka godzin.
Wakacje w kamperze a czwarta fala pandemii
Prognozy specjalistów dotyczące nadchodzącej czwartej fali koronawirusa nie napawają turystów optymizmem. Według WHO pod koniec sierpnia wariant Delta ma zacząć dominować w Europie, a wraz z nim wrócić mogą obostrzenia dotyczące przemieszczania się i przebywania w obiektach turystycznych. Eksperci podkreślają, że kamper to jeden z najbezpieczniejszych sposobów na spędzanie wakacji w dobie pandemii.
- Podróżowanie kamperem po Polsce, w obliczu nadchodzących obostrzeń związanych z kolejną falą zachorowań, może stać się jeszcze bardziej popularne niż dotychczas. Będzie ono także bezpieczniejsze, z punktu widzenia zapewnienia sobie miejsca noclegowego, niż wynajęcie pokoju w hotelu, którego działalność w międzyczasie może zostać ograniczona. Posiadanie ze sobą "przewoźnego hotelu" daje nam możliwość wybrania dowolnego miejsca noclegu. Trzeba natomiast pamiętać, że nie wszędzie możemy nocować poza kempingami, czyli specjalnymi obiektami umożliwiającymi nocleg w kamperach. Takie zakazy obowiązują w wielu krajach europejskich, jak np. w Niemczech czy Holandii, gdzie w przypadku noclegu w kamperze zaparkowanym na parkingu publicznym grozi mandat i odprowadzenie na najbliższy kemping - mówi Bartosz Ulczycki, prawnik kancelarii DGTL Kibil Piecuch i Wspólnicy.
Sytuacja wygląda nieco inaczej w Polsce, gdzie infrastruktura do obsługi kamperów nie jest jeszcze tak rozwinięta, jak w innych krajach Europy. Ulczycki wskazuje, że brakuje nam analogicznego ustawowego zakazu, który ograniczałby wybór miejsca noclegu przez turystów. Jedyne, o czym muszą pamiętać, to nieparkowanie w miejscach niedozwolonych, takich jak autostrady lub powiatowe parkingi publiczne, choć obecnie na niewielu z nich obowiązuje zakaz noclegu w kamperach.
Trudno przewidzieć, jakie obostrzenia zostaną nałożone na branżę turystyczną w obliczu kolejnej fali pandemii. Bartosz Ulczycki przypomina, że w czasie wiosennego lockdownu kempingi, na których turyści mieli dostęp do bazy sanitarnej i gastronomicznej, także były obłożone zakazem działalności, wynikającym z rozporządzenia Rady Ministrów. Gdzie więc zaparkować kamper, jeśli wybierzemy się w podróż po przywróceniu obostrzeń?
- W aktualnie obowiązującym stanie prawnym, rekomendowane jest korzystanie z kempingów. Turyści mogą także nocować w kamperach zaparkowanych na parkingach publicznych, prywatnych posesjach czy też na terenie lasów publicznych w oznaczonych do tego celu miejscach. Jeżeli Rada Ministrów nie zakaże wstępu do lasów państwowych lub nie wprowadzi innych przepisów zakazujących noclegu w kamperach poza kempingami, na wzór państw zachodnich, turyści podróżujący kamperem, nawet w przypadku wprowadzenia ograniczeń działalności hoteli i kempingów, nie będą musieli martwić się o swój nocleg - dodaje prawnik.
Wybraliście się już kiedyś na wakacje kamperem? A może dopiero planujecie taki urlop?
Zobacz także: