List miłosny
Z daleka do Ciebie powracam
Myślami i smutną tesknotą
Na skrzydłach marzeń
Gdzie wieczorami
Budzi się miłość
Jestem przy Tobie najmilszy
A noc tak piękna
Płaczące milczą wierzby
Przez ich liście spogladają gwiazdy
Usta Twoje takie słodkie
W zamyśleniu je całuję delikatnie
Jeszcze chwilę, wstaje świt
Już musze iść
Jutro znowu powrócę...