Twarz widoczna w skale zaskoczyła archeologów. Rozwikłanie tajemnicy oblicza nie będzie łatwe

Departament Sytuacji Nadzwyczajnych odpowiada w Kazachstanie za zapobieganie, prowadzenie i nadzorowanie postępowania w sytuacjach kryzysowych wynikających z klęsk żywiołowych i katastrof. Podczas rutynowej inspekcji w regionie akmolskim, jego pracownicy natknęli się na porosły mchem kamień, z którego spoglądała na nich twarz. Szybko ocenili, że płaskorzeźba musi być wiekowa i wezwali archeologów.

Zobacz również: “Takie odkrycie to jak wygrana na loterii”. Lenistwo rabusiów ocaliło skarb Majów

Gdy naukowcy przybyli na miejsce, kamienne oblicze wprawiło ich w nie lada zdumienie. Choć przeciętnemu zjadaczowi chleba Kazachstan nie kojarzy się z wielkimi odkryciami, to prowadzone są tam liczne wykopaliska, które budzą niemałe zainteresowanie wśród międzynarodowej społeczności archeologów, bo ujawniają ślady starożytnych cywilizacji. Mimo licznych śladów obecności człowieka na tym terenie od tysięcy lat, tego typu odkrycie zdarzyło się po raz pierwszy. Oczywiste pytanie, jakie pojawiło się w głowach archeologów: kto i kiedy wkuł twarz w skale? Znalezienie odpowiedzi będzie nie lada wyzwaniem.

Określenie wieku kamiennego oblicza okazało się bardzo trudne, ponieważ nie można zastosować tutaj metody datowania izotopowego. Naukowcy liczą, że po otwarciu w tym miejscu wykopalisk, uda się znaleźć w pobliżu płaskorzeźby szczątki organiczne, która pozwoliłby wykorzystać datowanie radiowęglowe.

Zobacz również: Jaskinia w Judei. Skrywa grób biblijnej uczennicy Jezusa?

Pierwsze oględziny znaleziska doprowadziły do powstania różnych teorii wśród archeologów. Jedni uważają, że rzeźba pochodzi z epoki brązu (co oznaczałoby, że ma ponad 3 tysiące lat). Inni są zdania, że znalezisko pochodzi ze średniowiecza, a są i tacy, którzy uważają, że może być jeszcze młodsze.

Cytowany przez “The Astana Times", Sergey Yarygin z Instytutu Alkey’a Margulana zwraca uwagę, że choć w Kazachstanie nie było dotychczas takich odkryć, to podobne starożytne płaskorzeźby znajdowano już w Europie Wschodniej i Centralnej Azji. Jednocześnie badacz zauważa, że tego typu kamienne oblicza tworzono u progu ery żelaza na południu Syberii, a także w średniowieczu na terenach, gdzie sięgały wpływy tureckie.

Twarz wykuta w skale sprawia problemy nie tylko z określeniem czasów, w jakich powstała. Zagadką pozostaje również — do kogo należała. Oblicze wykute w skale zostało zachowane dla potomności, co może wskazywać, iż należało ono do osoby prominentnej. Mógł to być władca, arystokrata, wódz czy wysoko postawiony kapłan. Jednak równie dobrze twarz mogła przedstawiać wyobrażenie boga — czy może raczej bogini — czczonej na tych terenach. Naukowcy, biorąc pod uwagę, że oblicze ma drobne usta i smukłe rysy, wysuwają hipotezę, że mogło należeć do kobiety.

Odkrycie znajduje się pod nadzorem odpowiednich służb i czeka na kolejne badania archeologiczne.

Zobacz również: Tajemnicze znalezisko na północy Europy. Podobne budowle odkryto też w Polsce