Z wyprzedaży korzystaj mądrze
Zawsze sprawdzajmy cenę i na metce, i przy kasie.
Początek stycznia to najlepszy czas na okazyjny zakup nie tylko butów, odzieży ale także sprzętu RTV, AGD, dużo tańszych telefonów i komputerów.
Czy warto kupować rzeczy przecenione?
Zazwyczaj tak. Ich niższa cena nie wynika z tego, że są gorszej jakości. Handlowcy decydują się na obniżenie ceny, by pozbyć się towarów, które nie znalazły nabywców. Nie opłaca się im ponosić kosztów magazynowania rzeczy, które w przyszłym sezonie nie będą supermodne. Dotyczy to nie tylko ubrań, ale też sprzętu RTV i AGD. Trzeba zrobić miejsce na sklepowych półkach na nowe modele.
- Jeśli konsument nie potrzebuje najnowszego, a w związku z tym droższego modelu, warto kupić urządzenie z wyprzedaży. To nadal są sprzęty znanych marek, objęte gwarancją i spełniające warunki bezpieczeństwa - mówi Tomasz Żelazny ze sklepu OleOle.pl. Jednak nawet jeśli coś ma naprawdę korzystną cenę, przemyślmy zakupy. Oceńmy, czy dana rzecz jest nam rzeczywiście potrzebna. Wbrew bowiem obiegowej opinii sprzedawca nie ma obowiązku przyjmować zwrotów, jeśli się rozmyślimy co do zakupu. Jest to wyłącznie dobra wola sprzedawcy oraz konsekwencja wewnętrznych regulacji danego sklepu. W sklepach stacjonarnych stwierdzenie "zwrotów nie przyjmujemy" nie powinno zatem nas zaskakiwać .
Inaczej jest, gdy kupujemy coś przez internet albo w sklepie wysyłkowym
- Każdy z klientów e-sklepu może bez podania Zawsze sprawdzajmy cenę i na metce, i przy kasie przyczyny zwrócić produkt (wyjątkiem od tej zasady jest zakup np. płyt) czyli odstąpić od umowy w ciągu 10 dni od momentu otrzymania kupionej rzeczy - wyjaśnia Marta Pasińska z biura Miejskiego Rzecznika Konsumentów. Pamiętajmy jednak, że nietrafiony zakup nie może nosić śladów użytkowania. Powinien posiadać również metki i inne oznaczenia. Zakup trzeba odesłać do sklepu (na własny koszt), dołączając oświadczenie o odstąpieniu od umowy kupna-sprzedaży. Niezależnie od tego, w jakim sklepie coś zostało kupione i czy dana rzecz była przeceniona, czy nie, mamy prawo ją zareklamować. Jeśli np. okaże się, że przeceniona kurtka jest rozpruta, możemy zażądać jej wymiany lub naprawy (wybór należy do nas). Jeśli jest to niemożliwe - zwrotu pieniędzy. Pod jednym jednak warunkiem: o tej wadzie nie zostaliśmy poinformowani w momencie zakupu. Sprzedawca odpowiada za zgodność towaru z umową aż 2 lata. Reklamację składamy w sklepie na piśmie. Gdy do produktu dołączona jest gwarancja, wtedy możemy zgłosić reklamację gwarantowi (najczęściej jest to producent). To my dokonujemy wyboru, który wariant bardziej nam odpowiada.
Trzy najczęstsze grzechy sprzedawców
Wywieszki i plakaty zazwyczaj informują o korzystnych warunkach wyprzedaży sezonowej dotyczącej całego asortymentu w sklepie. W praktyce promocją objęta jest tylko część towaru.
Sprzedawcy podają często zawyżone, nieprawdziwe ceny dotychczasowe albo oferują w "promocji" wyroby w cenie identycznej jak przed okresem promocyjnym, sugerując, że to okazja.
Zdarzają się różnice w cenach podanych przy towarze z cenami zakodowanymi w kasie, czytniku oraz podanymi w gazetkach reklamowych. Pamiętajmy - cena podana na półce lub na metce jest obowiązująca. W związku z tym sprzedawca ma obowiązek sprzedać taki produkt w tej właśnie cenie.