Zadziwiający trend weselny zyskuje popularność w pandemii!
Pandemia i związane z nią restrykcje stały się potężnym ciosem dla par planujących ślub oraz dla całej branży weselnej. Coraz więcej par na świecie sięga po niekonwencjonalne rozwiązania, by dzielić wyjątkowy moment z najbliższymi.
Regulacje związane z ilością osób, jaką można zapraszać na wesele, oraz obawa wielu gości przed braniem udziału w uroczystości, która może stać się ogniskiem koronawirusa, skłoniła wiele par do rezygnacji z organizowania wesel lub przesuwania ich na późniejszy termin. Jednak część zakochanych nie chce odkładać tego ważnego wydarzenia na bliżej nieokreślony termin i stawia na bezpieczne śluby z wykorzystaniem nowoczesnych technologii, czyli streaming uroczystości on-line.
Oczywiście takie rozwiązanie ma też swoje minusy. Trudno w ten sposób zorganizować poczęstunek, tańce lub uścisnąć młodych podczas składania życzeń. Z drugiej strony ryzyko zakażenia jest całkowicie wyeliminowane, a koszty znacznie zredukowane.
Pary decydujące się na takie rozwiązanie, mają do wyboru sporo platform pozwalających na streaming on-line takich jak: Zoom, Facebook, Skype, FaceTime, Google Hangout. Trzeba pamiętać, że niektóre z tych platform oferują bezpłatny streaming z ograniczeniami, np. dotyczącymi liczby gości lub czasu trwania transmisji. Wersje bez ograniczeń lub o zwiększonych limitach są zazwyczaj płatne.
W Stanach Zjednoczonych wiele firm zajmujących się planowaniem wesel zaczęło już oferować usługi polegające na profesjonalnym prowadzeniu streamingu wesel. Pojawiły się też wyspecjalizowane firmy takie jak Lovestream, które oferują przeprowadzenie transmisji przy użyciu wielu kamer. Odpowiednie rozplanowanie działań pomaga uniknąć problemów technicznych i sprawia, że ceremonia jest ciekawym wydarzeniem.
Trend zyskał już znaczną popularność, a specjaliści przewidują, że w obecnej sytuacji pandemicznej pary będą coraz częściej sięgać po to rozwiązanie.