Cała prawda o sepsie
Wśród wielu z nas budzi lęk. I słusznie, bo jest groźna. Dlatego warto wiedzieć o niej jak najwięcej.
Sepsa (w jęz. grec. = gnicie) to nie choroba, lecz zespół ciężkich objawów spowodowanych gwałtowną reakcją organizmu na zakażenie. Punktem wyjścia może być każdy rodzaj infekcji wywołany przez wirusy, grzyby, częściej jednak bakterie - ropień na skórze, zaniedbane skaleczenie, zapalenie migdałków czy pęcherza.
Zwykle infekcja taka powoduje jedynie miejscowy stan zapalny. Gdy jednak drobnoustroje przełamią barierę ochronną organizmu, zakażenie szerzy się w nim jak pożar.
Mechanizm
Namnażające się chorobotwórcze bakterie powodują uwalnianie w organizmie substancji stanu zapalnego, które z zepsutą krwią docierają do każdego zakamarka ciała. Prowadzi to do zaburzeń krążenia - zakrzepów naczyń i silnych krwotoków wewnętrznych, spadku ciśnienia tętniczego, niedotlenienia i niewydolności narządów, w końcu do śmiertelnego w skutkach wstrząsu septycznego. Taka reakcja możliwa jest w ciągu paru godzin. Dlatego w przypadku podejrzenia sepsy tak istotne jest szybkie zawiezienie chorego do szpitala.
Objawy
Pierwsze objawy sepsy to temperatura ciała powyżej 38°C (lub poniżej 36°C), częstotliwość tętna powyżej 90 uderzeń na minutę, ból głowy, mięśni i stawów. Potem pojawiają się wymioty, biegunka, światłowstręt i sztywność karku, u malutkich dzieci drgawki i pulsowanie ciemiączka. Charakterystyczna jest też czerwona lub sinawa wysypka na kończynach i tułowiu.
W diagnozie pomocny jest tzw. test szklanki. Do zajętej wysypką skóry przycisnąć należy na chwilę bok szklanki i sprawdzić, czy zaczerwienienie znika. Jeśli nie - wezwać pogotowie.
Grupy ryzyka
Sepsę "złapać" może każdy. Najbardziej jednak narażeni są ci, u których nie jest w pełni sprawny układ odpornościowy - dzieci, osoby starsze, chore przewlekle i osłabione (stresem, niewłaściwym odżywianiem), po inwazyjnych zabiegach medycznych (chirurgicznych, biopsjach, cewnikowaniu, drenowaniu) otwierających wrota infekcjom. Jak również ludzie po przeszczepach otrzymujący leki immunosupresyjne oraz ci z rozległymi urazami ciała (np. oparzeniami).
Miejsca ryzyka
Ponieważ większość prowadzących do sepsy bakterii przenosi się przez bliski kontakt - drogą kropelkową, najłatwiej zostać ich nosicielem, przebywając w dużych skupiskach ludzkich - szpitalach (gdzie bakterii jest najwięcej), szkołach, przedszkolach, na dyskotekach i w... wojskowych koszarach.
Leczenie
W przypadku posocznicy najważniejsze jest natychmiastowe podanie antybiotyków o szerokim spektrum działania, preparatów przeciwzakrzepowych i podnoszących ciśnienie tętnicze, gdyż o przeżyciu pacjenta decydują godziny. Najnowszym lekiem jest rekombinowane białko C (Xigris), które m.in. hamuje krzepnięcie krwi. Duże nadzieje wiąże się też z iniekcjami witaminy C zapobiegającymi zatykaniu naczyń kapilarnych.
Przeciw sepsie można się też częściowo zabezpieczyć za pomocą szczepionek (meningokokowa - 150 zł, przeciw pneumokokom - 330 zł). Nie są one obowiązkowe, a jedynie zalecane.
Profilaktyka
Sepsie można zapobiegać - nie zaniedbując leczenia stanów zapalnych - zęba, migdałków, zwykłych przeziębień. Nie nadużywając antybiotyków (prowadzi to do rozwoju bakterii lekoopornych), wzmacniając odporność.
Życie na gorąco 10/2011