Czysta elegancja z nutą władzy. Anne Hathaway zachwyca w garniturze i perłach
Zaczęło się od jednego zdjęcia. Anne Hathaway na nowojorskim planie "Diabeł ubiera się u Prady 2", w pinstripe’owym garniturze i klasycznych perłach. Stylizacja? Czysta elegancja z nutą władzy. Wyraz twarzy? Mniej zagubionej asystentki, więcej pewnej siebie kobiety sukcesu. Andy Sachs wróciła – i to w wielkim stylu!

Spis treści:
Dlaczego tak długo czekaliśmy?
Bo ten film był skończony. Przynajmniej w oczach fanów i twórców. Andy odeszła z "Runway", Miranda zniknęła za czarnymi okularami, a Emily wylądowała w Paryżu (z grypą, of course). Historia była domknięta. Nawet sama Anne Hathaway powiedziała kiedyś, że nie widzi potrzeby nakręcenia sequelu. Ale świat się zmienił - a moda jeszcze bardziej. Według doniesień, Miranda Priestly znów będzie walczyć o dominację - tym razem nie na papierze, a w cyfrowej dżungli mediów. A Andy? Mówi się, że jest po drugiej stronie barykady. Redaktorka kontra strateg PR? To brzmi jak nowy fashion war.

Nowy look, stara ikona
A skoro mowa o stylu - nie możemy pominąć zdjęcia, które Anne Hathaway opublikowała na Instagramie, pozując na tle nowojorskich wieżowców w maxi sukience z geometrycznym printem w stylu lat 70., przypominającym paletę Mondriana. Do tego - biała bucket hat, delikatny łańcuszek i naturalny makijaż. Patrząc na to zdjęcie, mamy w głowie tylko jedno: nową Andy z głową pełną pomysłów. I nie możemy się doczekać, czym nas zaskoczy.
Co wiemy o sequelu?
Reżyser David Frankel i scenarzystka Aline Brosh McKenna, duet odpowiedzialny za sukces oryginału, wracają do pracy nad kontynuacją. Anne Hathaway ponownie wciela się w Andy Sachs, a Emily Blunt powraca jako Emily Charlton, która teraz zajmuje wysokie stanowisko w branży luksusowej reklamy. Meryl Streep oficjalnie powróci jako Miranda Priestly.
Fabuła filmu koncentruje się na konflikcie pomiędzy upadającym światem prasy drukowanej a nową rzeczywistością cyfrową. Miranda, wciąż związana z tradycyjnym dziennikarstwem modowym, staje wobec wyzwań, jakie stwarzają nowe modele komunikacji, reklamy i wpływu. Emily z kolei reprezentuje świat cyfrowych mediów i komercyjnej władzy. Film ma eksplorować te napięcia w kontekście współczesnej mody i zmieniającego się krajobrazu medialnego.
Dlaczego to wciąż jeden z najważniejszych filmów popkultury?
Bo mówił o pracy, ambicji i wyborach w sposób, który do dziś pozostaje aktualny. Pokazał modę jako coś więcej niż tylko tło - jako język władzy, aspiracji i tożsamości. Świat "Runway" był bezwzględny, ale prawdziwy. A relacja między Andy a Mirandą? Wciąż jedna z najlepiej napisanych i najbardziej zniuansowanych kobiecych dynamik w kinie. Premiera kontynuacji zaplanowana jest na 1 maja 2026 roku, jednak na zwiastun filmu przyjdzie nam jeszcze poczekać.