Delikatny rumieniec to już przeszłość. „Aura blush” to hit sezonu!
Róż nie jest już bohaterem drugiego planu. Hitem sezonu jest „aura blush”, czyli mocno zarumienione policzki. Trend lansowany przez wizażystki podbija TikToka nie bez powodu. Taka technika nakładania różu sprawia, że twarz ma promienny i zdrowy wygląd. Propozycja tylko dla odważnych? Niekoniecznie.
Odważny i wielowymiarowy rumieniec to z pewnością dobry pomysł na urozmaicenie makijażu. "Aura blush" to najnowszy trend lansowany przez wizażystki na TikToku.
Platforma pełna jest tutoriali, w których użytkowniczki pokazują sposoby na wykonanie makijażu. Jak osiągnąć najlepszy efekt? Jakie kosmetyki będą potrzebne?
Zobacz również:
"Aura blush". Ten makijaż to hit sezonu!
Delikatnie zarumienione policzki to już pieśń przeszłości. Absolutnym hitem sezonu jest makijaż "aura blush". Róż wysuwa się tu na pierwszy plan, dzięki czemu twarz wygląda zdrowo i promiennie.
Zobacz również:
- Maffashion w krótkiej stylizacji na finale "Tańca z Gwiazdami". Furorę zrobiły jej buty
- 7 sekretów stylu Francuzek. Jak wyglądać elegancko bez wysiłku?
- Maja Ostaszewska w najmodniejszym kolorze jesieni. Przyciągała spojrzenia na premierze filmu
- Mają być synonimem luksusu. "Pani od jakości" zdradziła, jak jest naprawdę
W rumieńcach na policzkach z pewnością jest zaklęty dziewczęcy urok. "Aura blush" dodatkowo sprawi, że cera będzie wyglądała na zdrową i wypoczętą.
Rumieniec w stylu "aura blush" ma rozmach i sięga od skrzydełek nosa pod niemal samo oko. Kluczowe jest jednak staranne i równomierne rozprowadzenie kosmetyku, dzięki czemu uzyskamy pożądany efekt.
Sprawdzą się tu przede wszystkim róże w kremie lub sztyfcie, które łatwiej rozetrzeć.
W przypadku "aura blush" sprawdzi się umiarkowanie kryjący podkład czy krem BB. Podstawą jest jednak pielęgnacja dostosowana do rodzaju cery.
Zobacz również:
Jak zrobić makijaż "aura blush"?
Nazwa "aura blush" nawiązuje do aury i energii, którą emanuje człowiek. Londyńska makijażystka Aoife postanowiła wykorzystać tę metaforę i przemienić ją w makijażowy trend.
Swoim pomysłem podzieliła się na TikToku. Filmik stał się hitem - do tej pory obejrzało go już 3 mln osób.
Wizażystka stworzyła efekt aury na policzkach dzięki połączeniu różu w odcieniu brzoskwini, purpury i pomarańczy. "Aura blush" to miks trzech odcieni różu - kolory są różne, ale w centrum powinien się znaleźć ten naprawdę ciemny.
Jeśli trend wydaje nam się zbyt odważny, możemy po prostu rozprowadzić róż w większej niż do tej pory ilości.
Obok takiego makijażu trudno przejść obojętnie, dlatego "aura blush" polubią kobiety, które lubią bawić się trendami i wyróżniać z tłumu.
***