Edyta Lizak

Elegancki słoiczek,w środku pachnące "co nieco"-już jestem zadowolona.Zaraz po otrzymaniu kremu do testowania musiałam go wypróbować.Pierwsze muśniecie kremu na twarz-przyjemna kołderka ochrania moją skórę.

Wchłania się szybko, nie pozostawia tłustego uczucia,dobrze nadaje się pod podkład.Ma w swoim składzie coś co sprawia,że twarz się rozświetla. Codziennie używam,celebruję tę chwilę -po to " co nieco" sprawia,że czuję się zadowolona.

Nawilżona, lekko napięta skóra twarzy.Moje " kurze łapki" pod oczami nie zniknęły,mocniejsze zmarszczki póki co też pozostały-ale delikatne,mniej widoczne kreseczki zwane zmarszczkami wygładziły się,stały się mniej widoczne.

Liftactiv Supreme-dobry pomysł Vichy-gdyby jeszcze był w tubce-mniejsze ryzyko przenoszenia bakterii itp.-byłabym zachwycona bez granic.Dziękuję za możliwość testowania:)

Styl.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas