Reklama

Gorące trendy: Rubinowe smokey eye

Smokey eye święcił tryumfy od co najmniej dekady, dlatego nic dziwnego, że wywołuje już pewne znużenie. Tajemnicze przydymione spojrzenia zdążyły się nieco opatrzeć, a warstwy ciemnych cieni wydają się nieco przytłaczające i ponure. Rok 20 przebiegnie pod znakiem zupełnie innych wibracji: jasne pastelowe cienie, neonowe akcenty, jaskrawe mascary i wielobarwne zestawienia spowodują, że makijaż będzie po prostu dobrą zabawą i radosnym eksperymentem.

Czy to oznacza, że smokey bezpowrotnie odchodzi do lamusa? Nie. Ale ten trend bez wątpienia wymaga odświeżenia i dostosowania do pełnych energii tendencji tego sezonu. Rozwiązaniem okazała się jedna z "najgorętszych" barw, niezawodna w przyciąganiu spojrzeń i budzeniu namiętności czerwień.

To nie najbardziej oczywisty wybór jeśli chodzi o okolice oka, ale szkarłaty pojawiały się już na powiekach choć może nie w tak przebojowy sposób.

W tym makijażu idealnie sprawdzają się głęboko nasycone rubinowe odcienie, intensywny karmin i wysmakowany burgund. Metaliczny poblask podkreśla efekt glamour, ale satynowe wersje również sprawdzą się doskonale.

Reklama


Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy