Hailey Bieber i Bella Hadid podbijają Paryż w modnych stylizacjach. W roli głównej czerń i prześwity
Paryski Tydzień Mody przyciągnął tłumy gwiazd. Nie zabrakło wśród nich Hailey Bieber i Belli Hadid. Podczas jednego z wyjść znane modelki zaprezentowały się w czarnych total lokach. Uwagę zwracał nie tylko kolor, ale i odważne prześwity.
Spis treści:
Paryski Tydzień Mody był dla Belli Hadid co najmniej z kilku względów. Modelka dwukrotnie pojawiła się na wybiegu podczas pokazu Saint Laurent prezentującego kolekcję na jesień 2025. Na widowni, w pierwszym rzędzie, kibicowała jej przyjaciółka, Hailey Bieber.
Bella Hadid w odważnej kreacji na pokazie mody
Na wybiegu Hadid zaprezentowała się w granatowej koronkowej i prześwitującej kreacji, w której uwagę zwracały również przeskalowane ramiona.
Po pokazie zmieniła kreację na trochę wygodniejszą i kolorem postanowiła dopasować się do stylizacji swojej przyjaciółki.
Hailey Bieber i Bella Hadid podbijają Paryż w modnych stylizacjach
Hailey Bieber tego wieczoru zaprezentowała się w czarnej mini sukience, do której dobrała luźną, skórzaną kurtkę bomberkę. Uwagę w czarnym total looku zwracały również ciemne rajstopy w groszki i czarne czółenka na obcasach. Hailey urozmaiciła swój look złotą, połyskującą bransoletką na kostce.
Modelka nie zapomniała o stylowych kolczykach w kształcie koła i czarnych okularach przeciwsłonecznych. Jak widać, czerń sprawdza się idealnie na każdą okazję i może śmiało konkurować z innymi, bardziej fantazyjnymi kreacjami.
Bella Hadid założyła dopasowaną sukienkę midi z długim rękawem i golfem. Z przodu kreacji uwagę zwracały odważne prześwity i marszczenia po obu stronach. Modelka uzupełniła swój look czarnymi, skórzanymi kozakami do kolan.
Podobnie jak Hailey, założyła czarne okulary przeciwsłoneczne, kolczyki w kształcie koła. Włosy spięła natomiast w efektowny kok.
W takich stylizacjach modelki wybrały się na after-party po pokazie Saint-Laurent. Chociaż Hadid i Bieber na co dzień mają zupełnie inny styl, tym razem postanowiły znaleźć wspólny mianownik. I trzeba przyznać, że naprawdę im się to udało.
