Jak baby doll

Dziewczęce, świeże i niewinne fryzury rodem z lat 60. będą hitem lata. Jak wykonać kok w stylu Brigitte Bardot, radzi Leszek Czajka.

Fryzura z pokazu Stelli Jean
Fryzura z pokazu Stelli JeanGetty Images

Styl baby doll to próba zrealizowania marzeń o wiecznym dzieciństwie. Fryzury z lat sześćdziesiątych niezwykle starannie upinano, najczęściej w natapirowany kok na czubku głowy. Moda wraca, ale zawsze w trochę zmienionej formie.

Tym razem znów mamy koki, tyle że całość jest dużo bardziej bałaganiarska. Wprawdzie samo upięcie jest delikatnie wyczesane, ale włosy opadające na ramiona są w kontrolowanym nieładzie.

Jak uzyskać efekt nowoczesnej baby doll? Jeśli zależy nam na dodaniu objętości, zaraz po umyciu i podsuszeniu nawijamy włosy na wałki. W przypadku mocnych i gęstych wystarczy kilka pasm zakręcić na lokówce lub zawinąć na prostownicy. By upiąć kok, zbieramy włosy na czubku głowy, zaczynając od czoła.

Następnie podwijamy je i przypinamy spinkami. W stylu baby doll liczy się również kolor. Najlepiej jeśli będzie to tzw. dziecięcy blond, czyli świetlisty i lekko perłowy. Efekt musi być bardzo naturalny - ciemniejsze pasma mieszają się z jaśniejszymi.

PANI 6/2016

Stella Jean
Stella JeanGetty Images
Letnia wersja małej czarnejStyl.pl
PANI
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas